Mniej twardych inwestycji – ponad 70 poprawek do budżetu miasta

Zdecydowanie mniej pieniędzy na budowę dróg, zaś więcej na rozwój gospodarczy oraz pomoc osobom w trudnej sytuacji. Takie poprawki do budżetu miasta zaproponowało w miniony czwartek (12 stycznia) Prawo i Sprawiedliwość. W poniedziałek na posiedzeniu Rady Miasta radni tego ugrupowania zaproponują pozostałym klubom przyjęcie ich wersji budżetu miasta na 2017 rok.

W ubiegłym roku poprawki radnych klubu Prawa i Sprawiedliwości prezydent Białegostoku nazwał demolowaniem budżetu. Niewykluczone, że w tym roku swoje słowa Tadeusz Truskolaski powtórzy ponownie. Wszystko dlatego, że radni dokonali dość dużych przesunięć w słupkach budżetowych, przygotowanych przez prezydenckich urzędników. Mniej pieniędzy zostanie na budowy dróg w mieście, mniej pieniędzy prezydent będzie miał na podróże zagraniczne i mniej pieniędzy zostanie na inwestycje. Radni proponują inne rozwiązania – jak twierdzą niezbędne dla rozwoju gospodarczego naszego miasta. Będzie też i coś nowego, bo radni zdecydowali się na współpracę z białostockimi uczelniami.

- Chciałbym podkreślić próbę współpracy z Uniwersytetem Medycznym w Białymstoku. Jak wiadomo Uniwersytet Medyczny otworzył nowy oddział w PSK. Jest wyposażony w najnowsze, innowacyjne aparatury. I tu jest taki pomysł oraz program, by objąć badaniami profilaktycznymi mieszkańców Białegostoku – wyjaśniał szef klubu radnych PiS – Mariusz Gromko.

Chodzi o program, o którym informowaliśmy już kilka miesięcy temu na naszych łamach. Polega on na wieloletnich badaniach wybranej grupy mieszkańców. Badania te z kolei miałyby być kompleksowe i bardzo dokładne. Projekt ma na celu ustalenie schorzeń i chorób, na jakie najczęściej zapadają mieszkańcy naszego miasta i w oparciu o wyniki tych badań przygotowanie programów profilaktycznych, zapobiegających lub ograniczających zachorowalność. W tym również zawierałyby się pewne inwestycje prozdrowotne lub inne programy skierowane do mieszkańców, mające wpływać pozytywnie na zdrowie i wydłużanie życia białostoczan.

To jednak tylko jeden z pomysłów, bo zmian w budżecie będzie o wiele więcej. Jak wspominaliśmy klub radnych PiS przygotował około 70 poprawek. Radny Tomasz Madras podkreślał, że nie chodzi o sumę wydatków, ale przede wszystkim o ich jakość. Przygotowane poprawki budżetowe, jak wyjaśniano, zostały skonsultowane z radami osiedli oraz z różnego rodzaju stowarzyszeniami działającymi na terenie naszego miasta. Wspólnie ustalono, że potrzeba jest więcej nakładów na rozwój przedsiębiorczości i promocję Białegostoku.

- Z inicjatyw, które chcemy wprowadzić jako samorząd Białegostoku, to po pierwsze zabezpieczenie środków na realizację uchwały inicjatywy lokalnej. Po drugie jest taka nowa sprawa, o której do tej pory w Białymstoku się nie mówiło – to zabezpieczenie środków na kartę młodego przedsiębiorcy. Czyli specjalnego zestawu takich działań promocyjnych skierowanych na młode osoby, które rozpoczynają, bądź prowadzą działalność gospodarczą – wyjaśniał Tomasz Madras, szef Komisji Budżetu i Finansów.

O karcie młodego przedsiębiorcy będziemy jeszcze szczegółowo informować na naszych łamach w najbliższych dniach, ponieważ jest to inicjatywa działająca już w innych miastach w Polsce i rozwijająca się dość ciekawie. Ale radni zdecydowali się jeszcze wesprzeć inne inicjatywy gospodarcze. Między innymi chcą dofinansować klastry branżowe, aby miały możliwość promowania się na targach lub innych wydarzeniach gospodarczych. Radni chcą, aby promowana była przedsiębiorczość z Białegostoku i zarazem nasze miasto. Więcej pieniędzy mają otrzymać także w ramach współpracy białostockie uczelnie. Oprócz wspomnianego Uniwersytetu Medycznego, na promocję programu „Studiuj w Białymstoku”, zwiększone będą wydatki na ciekawe inicjatywy z tym związane.

- Proponujemy także nowy program, który możemy dopiero zacząć, gdzie wpisujemy do budżetu miasta, jako nowe zadanie w ramach zadań inwestycyjnych – opracowanie budowy przedszkoli i żłobków w naszym mieście. Wskazujemy lokalizacje dzielnic takich jak Nowe Miasto, Leśna Dolina, Wygoda, Skorupy, Zawady i Bacieczki. Zgodnie z naszą wiedzą, ale i informacjami od mieszkańców, tam mamy najbardziej pilne potrzeby, jeśli chodzi o żłobki i przedszkola – powiedział Tomasz Madras.

To pierwsze pomysły z działki polityki społecznej. Będzie ich znacznie więcej. Między innymi mają zostać zwiększone środki na projekt „Odzyskać dziecko” realizowany przez Stowarzyszenie „Droga”. Większe dofinansowanie otrzyma też białostockie hospicjum. Ale pojawią się dodatkowe pieniądze na likwidację barier architektonicznych oraz opiekę nad osobami bezdomnymi oraz programy wyprowadzania z bezdomności.

- Zwiększamy pulę środków na walkę z bezdomnością w związku z tym, że pan prezydent nie dopatrzył pewnych spraw i zmniejszył pulę środków na te cele. Zamknięta została ogrzewalnia dla bezdomnych prowadzona przez Caritas. Potrzeby są, bo sami widzimy jaka jest zima. W tej chwili jest bardzo ciasno i są drakońskie warunki w tych ogrzewalniach, które zostały – wyjaśniała radna Katarzyna Siemieniuk.

Więcej pieniędzy trafi do banków żywności, bo po zmianie przepisów część zgromadzonego jedzenia się marnuje i nie trafia do potrzebujących rodzin. Pojawi się również nowa inicjatywa, tak zwana karta życia seniora. W tym przypadku radni chcą dofinansować specjalne koperty dla osób starszych, w których będą zamknięte informacje o ich stanie zdrowia. W sytuacji, gdy do osoby starszej przybędzie pomoc lub pogotowie ratunkowe, wszelkie informacje o stanie zdrowia będzie można znaleźć w tej specjalnej kopercie. O tej inicjatywie także szerzej poinformujemy na naszych łamach, bo jeśli program zostanie przyjęty w budżecie miasta, potrzebna będzie bardziej szczegółowa informacja – w jaki sposób korzystać z karty życia seniora.

W tym roku raczej nie rozpocznie się inwestycja w postaci budowy toru Wschodzący Białystok. Radni chcą przełożyć jego budowę na kolejne lata. Pieniądze z tego projektu rozdysponują na opisane wyżej zadania. Do tego w miejskich autobusach mają się pojawić wmontowane elektryczne ładowarki USB, na Plaży Dojlidy mają się pojawić udogodnienia dla osób niedowidzących i niewidomych, zaś na Barszczańskiej całodobowy monitoring.

Poprawki do budżetu miasta zostaną omówione już w najbliższy poniedziałek, 16 stycznia, na pierwszym w tym roku posiedzeniu Rady Miasta. Radni Prawa i Sprawiedliwości mają większość w tej Radzie, więc jest mało prawdopodobne, że to o czym mówili przedstawiając własną koncepcję budżetu miasta, nie zostanie przegłosowane. O szczegółach istotnych dla mieszkańców Białegostoku, będziemy na bieżąco informować.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: BI-Foto)