Mokro wczoraj, mokro dzisiaj, mokro będzie i w środę

Najbliższe dni nie przyniosą poprawy pogody. O złotej polskiej jesieni na razie można co najwyżej poczytać lub pooglądać filmy. Jeszcze wczoraj wieczorem zaczęło padać i dziś się to nie zmieni. Co gorsza, tylko wtorek zapowiada się bezdeszczowo.

W niedzielę przed południem Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego przesłało komunikat na redakcyjne skrzynki mailowe. Ma padać i to dość mocno. W ciągu dnia, w niedzielę, szczególnie mocno ulewa nam nie dokuczała, ale już wieczorem i w nocy polało solidniej. Synoptycy ostrzegają, że miejscami w ciągu dwóch dni spaść może nawet do 45 milimetrów deszczówki. To wystarczy, aby martwić się o mienie, szczególnie tam, gdzie nieruchomość znajduje się w zagłębieniu.

„Prognozuje się wystąpienie opadów deszczu o natężeniu umiarkowanym i silnym. Prognozowana wysokość opadów od 20 mm do 35 mm, lokalnie do 45 mm. IMGW-PIB OSTRZEGA podlaskie, silny deszcz od popołudnia 17.09 do popołudnia 18.09, opady od 20 mm do 35 mm, lokalnie do 45 mm” – czytamy w komunikacie Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego.

Takie ostrzeżenia zostały wydane dla województwa podlaskiego na minioną niedzielę, ale także i na poniedziałek. Opady mają ustąpić dopiero około 18.00. My sprawdziliśmy jeszcze jak będzie wyglądała pogoda w najbliższych dniach. I niestety, nie zapowiada się nic dobrego. Tylko jutro – według synoptyków – ma zrobić się odrobinę cieplej i zza chmur wyjdzie słońce. Termometry pokażą nie więcej jak 19 stopni ciepła. Ale od środy znów wraca do nas deszcz i ochłodzenie. Słupki rtęci od środy do końca tygodnia będą wskazywać około 12-13 stopni ciepła. Padać będzie również każdego dnia, a w niedzielę nawet zapowiadana jest burza.

Czy jest w ogóle szansa na złotą polską jesień? Prognozy długoterminowe raczej na to nie wskazują. Do końca miesiąca ma być deszczowo, pochmurnie i dość chłodno. Być może ulegną one zmianie, bowiem przewidywanie pogody na tydzień lub więcej do przodu, to trochę jak wróżenie z fusów. Jedno jest absolutnie pewne, parasole się przydadzą w najbliższych dniach na sto procent. Podobnie ciepłe swetry i kryte obuwie. Lato poszło w siną dal.

(Cezarion/ Foto: ASM)