Na granicy wciąż niespokojnie. Ponad pół tysiąca nielegałów próbowało ją sforsować

Ciągle niespokojnie jest na granicy polsko-białoruskiej. Po bardzo krótkim okresie spokojnych kilku dni w miniony weekend znowu strażnicy graniczni mieli ręce pełne roboty. Sytuacja na granicy polsko-białoruskiej pozostaje wciąż napięta. Tylko w ostatni weekend, między 23 a 25 maja, odnotowano blisko 560 prób nielegalnego przedostania się do Polski. To świadczy o ciągłej presji, z jaką mierzą się nasi funkcjonariusze, dbając o bezpieczeństwo regionu i całego kraju.

Niestety, praca funkcjonariuszy Straży Granicznej to nie tylko odpieranie prób przekroczenia granicy, ale i realne zagrożenie. W minionym weekendzie, jak podała Straż Graniczna, w stronę polskich patroli rzucano kamieniami, a pojazdy Straży Granicznej bywają uszkadzane. Wobec 13 osób, które próbowały nielegalnie przekroczyć granicę, prowadzone są czynności w celu ich ujęcia, a za pomocnictwo zatrzymano 6 osób. W obliczu tak poważnej sytuacji, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji podjęło decyzję o przedłużeniu działania strefy buforowej o kolejne 90 dni, począwszy od 10 marca 2025 roku. Jak przekazało MSWiA, strefa ta okazała się skuteczna, a jej obszar został rozszerzony do 78,29 km, obejmując strategiczne odcinki placówek Straży Granicznej, w tym te w Michałowie, Narewce czy Białowieży. Szerokość strefy waha się od 200 metrów do nawet 4 kilometrów w głąb kraju.

Warto podkreślić, że nasze województwo staje się prawdziwym bastionem nowoczesnej technologii w ochronie granic. Już od 2022 roku na 186 km granicy stoi stalowa zapora o wysokości 5,5 metra. Teraz jednak prawdziwą rewolucją jest bariera elektroniczna, czyli system kamer i czujników, który działa już na 206 km granicy w Podlaskiem. Straż Graniczna właśnie poinformowała o ukończeniu kolejnego etapu zabezpieczeń: bariera elektroniczna została zainstalowana również na granicznych rzekach Świsłocz i Istoczanka.

To naprawdę imponujące przedsięwzięcie! Na odcinku około 47 km rzek granicznych stanęło około 500 słupów z tysiącem kamer dzienno-nocnych i termowizyjnych, a także powstała rozbudowana sieć czujników. 

AR