Na terenach wyzwolonych od rosyjskich najeźdźców odkryto 104 izby tortur

Funkcjonariusze organów ścigania odkryli w sumie 104 izby tortur w 8 obwodach Ukrainy. Są to te obwody, które zostały już wyzwolone spod okupacji rosyjskiej. Szerzej mówił o tym prokurator generalny Ukrainy Andrij Kostin podczas międzynarodowej konferencji na temat praw człowieka „Wolność czy strach”.

Pierwsze izby czy sale tortur zostały odkryte jeszcze w 2022 roku późną wiosną. Między innymi takie miejsca organizowano w Irpieniu, czy Iziumie, ale także w wielu innych maleńkich miejscowościach i wsiach. Torturowano tam ludność cywilną oraz ukraińskich żołnierzy. Zmuszano ludzi podczas tortur do wskazywania miejsc rozmieszczenia wojska, albo wskazywania osób zaangażowanych w ruch oporu czy tak zwaną partyzantkę. Torturowano nawet małe dzieci. Bardzo wiele osób nie przeżyło takich spotkań z Rosjanami.

Według niego ukraińska prokuratura generalna posiada informacje, że prawie 90% więźniów i zatrzymanych jest poddawanych torturom lub temu czy innemu rodzajowi przemocy – fizycznej lub psychicznej.

Andrij Kostin podkreślił, że nawet zatrzymanie cywila jest już zbrodnią wojenną, natomiast tortury, złe traktowanie i pozbawienie dostępu do wymiaru sprawiedliwości to odrębne zbrodnie wojenne, za które sprawcy muszą zostać ukarani.

Szef ukraińskiej prokuratury zapewnił, że ukraińscy funkcjonariusze organów ścigania odnotowują te fakty w otwartym postępowaniu karnym. Przy czym uważa on, że tortury w Federacji Rosyjskiej to planowana polityka państwa.

Trzeba tu również nadmienić, że Rosjanie zabijali ludzi, którzy po poddaniu ich torturom byli nieprzydatni, bo nie mieli żadnych istotnych informacji, albo byli w tak złym stanie fizycznym lub psychicznym, że Rosjanie po prostu ich zabijali. Po takich mordach ludzi grzebano w masowych grobach, które zostały odkryte między innymi w Irpieniu oraz w Iziumie.

Jak podała agencja Ukrinform, prokurator generalny Andrij Kostin powiedział, że funkcjonariusze organów ścigania zidentyfikowali już ponad 400 podejrzanych o zbrodnie wojenne.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: Twitter.com/ Ukrinform)