
Kiedy nielegalni migranci próbują z Białorusi dostać się do Polski, nierzadko forsując siłowo granicę oraz atakując polskich żołnierzy i funkcjonariuszy, w tym samym czasie legalnie wjeżdżają do Polski obywatele Białorusi, którzy uciekają przed reżimem Aleksandra Łukaszenki i przed prześladowaniami. Z tego powodu w ciągu minionej doby wjechało 80 Białorusinów.
Strażnicy graniczni, policjanci i żołnierze cały czas pozostają na posterunkach pod granicą polsko – białoruską, ponieważ w dalszym ciągu sytuacja jest tam niestabilna. Służby białoruskie próbują na wszelkie możliwe sposoby wypchnąć ze swojego kraju do Polski, ale też na Litwę i Łotwę, nielegalnych migrantów, których ściągnął reżim Aleksandra Łukaszenki do siebie za duże pieniądze. Dochodzi tam do prowokacji, do ataków na polskie patrole – i to już jest codzienność na linii granicy.
Zdarzały się niedawno sytuacje, kiedy trzeba było podejmować akcje ratowniczo – poszukiwawcze za migrantami, którzy zdecydowali się przekroczyć granicę w niebezpiecznym miejscu. Jeden z cudzoziemców utknął na bagnach rozlewiska rzeki, inny przepłynął przez rzekę Bug w styczniu, co mogło skończyć się dla niego tragicznie. Minionej doby Straż Graniczna stwierdziła 36 prób podejmowanych przez migrantów przedostania się nielegalnego do Polski. Ale poinformowała również o migrantach, którzy faktycznie uciekają przed prześladowaniami oraz represjami. Mowa o obywatelach Białorusi.
„W dn. 07.01 granicę Polski i Białorusi próbowało nielegalnie przekroczyć 36 osób. W tym miesiącu odnotowano 180 prób nielegalnego przekroczenia granicy.
Wczoraj do Polski wjechało 80 obywateli Białorusi, którzy są opozycjonistami lub byli represjonowani. Te osoby otrzymają pomoc na terytorium RP” – przekazała w komunikacie na swoim profilu na Twitterze Straż Graniczna.
W dn.07.01 granicę???????????????? próbowało nielegalnie przekroczyć 36 osób.
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) January 8, 2022
W tym miesiącu odnotowano 180 prób nielegalnego przekroczenia granicy.
Wczoraj do Polski wjechało 80 obywateli Białorusi,którzy są opozycjonistami lub byli represjonowani.Te osoby otrzymają pomoc na terytorium RP. pic.twitter.com/uuKGlt63pZ
Białorusini uciekający przed prześladowaniami zgłaszają się do polskich służb granicznych każdego dnia. Przeważnie jest to powyżej 20 osób do niekiedy prawie setki. Są to członkowie rodzin osób uwięzionych, albo ci, którzy opuścili już więzienia i szukają schronienia przed kolejnymi prześladowaniami. Większość z nich znajduje pomoc w Białymstoku, gdzie postanawia zamieszkać, a organizacje działające w stolicy Podlasia pomagają im odnaleźć się w nowych warunkach, w tym także znaleźć zatrudnienie, albo rozpocząć właściwe kursy, które pomogą później w znalezieniu zatrudnienia.
Z informacji, jakie przekazują polskie służby wynika, że na terytorium Białorusi wciąż może przebywać około 3-4 tys. migrantów ściągniętych z krajów muzułmańskich. Niespełna tysiąc cudzoziemców ma cały czas przebywać w centrum logistycznym w Bruzgach, niedaleko przejścia granicznego w Kuźnicy. Migranci zostali ściągnięci na Białoruś z obietnicą przerzucenia ich do Niemiec. Bo to do tego kraju przede wszystkim chcą dotrzeć i tam ubiegać się o pomoc.
(Cezarion/ Foto: Twitter.com/ Straż Graniczna)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie