Niedzielnego poranka do udanych z pewnością nie będzie mógł zaliczyć kierowca niebieskiego opla corsy, który znalazł się poniżej powierzchni jezdni przy ulicy Popiełuszki. Służby drogowe musiały go wyciągać z tunelu przeznaczonego dla pieszych.
Do wypadku doszło około godziny 9-tej przy kościele pod wezwaniem Św. Jadwigi i ulicy Popiełuszki. Najprawdopodobniej auto wpadło tam po zderzeniu z innym pojazdem. Na miejscu był rowerzysta, który postanowił poprawić sobie kondycję w niedzielny poranek i zdążył sfotografować akcję pomocy drogowej.
Na razie nie ma informacji o rannych z tego zdarzenia. Wiadomo tylko, że w momencie wyciągania samochodu, karetek już nie było. Jak tylko uda się nam ustalić okoliczności wypadku, poinformujemy o tym na naszym portalu.
Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: Krzysztof Taiji
Komentarze opinie