Nie ma co siedzieć w betonach. Przed nami cudowny weekend

Jeśli tęskniliście za polską, złotą jesienią, to mamy dobre, a nawet bardzo dobre wiadomości. Najbliższy weekend będzie bardzo słoneczny, ciepły i co najważniejsze – bez deszczu. Polecamy z tej okazji wybrać się gdzieś za miasto i skorzystać z tego, co oferuje nam Matka Natura.

Już dziś informujemy o tym, że warto zarezerwować sobie czas na weekend i wyjechać gdzieś poza Białystok. Zapowiada się doskonała pogoda, z której grzechem byłoby nie skorzystać. Za chwilę przyjdą jesienne szarugi, ale zanim to nastąpi, można się pocieszyć jesiennym słońcem i pięknymi widokami. Wystarczy wyjechać kilka kilometrów poza miasto, żeby zobaczyć jak przyroda pięknie maluje kolorami drzewa, czy łąki, tworząc jedyne w swoim rodzaju pejzaże.

Już od piątku będziemy mieli blisko 20 stopni ciepła, więc w ciągu dnia będzie można spokojnie pochodzić z krótkim rękawkiem. Chyba, że ktoś wybiera się do lasu na grzyby, to zdecydowanie – w tym przypadku – powinien nałożyć coś, co ochroni skórę przed pająkami, kleszczami. Konieczna zatem jest bluza, kurtka, czy sweter i obowiązkowo czapka na głowę. Ale pozostałym polecamy ubranie na tak zwanego „letniaka” i wyjazd za miasto.

Taka aura pozostanie z nami dłuższy czas. Możliwe, że nawet ponad tydzień. Przynajmniej tak przewidują prognozy długoterminowe. Deszcz i ochłodzenie ma przyjść prawie dopiero w połowie października.

Niezależnie od tego, kierowcom polecamy mimo wszystko zachowanie ostrożności, bo jezdnie będą za chwilę pełne liści, a to znacznie wydłuży drogę hamowania. Całe szczęście, że nie będzie padało, więc można wybrać się nawet w dłużą podróż na weekend. Gdybyście jednak trafili na opady – przypominamy, że gwałtowne hamowanie może zakończyć się wpadnięciem w poślizg. Bo droga pokryta śliskimi liśćmi przypomina warunki, jakie panują na oblodzonej jezdni.

- W takich sytuacjach należy unikać gwałtownego hamowania, nagłych zakrętów i zachować bezpieczny odstęp od samochodu przed nami, pamiętając, że droga hamowania na mokrych liściach jest podobna do tej na jezdni pokrytej lodem - mówi Zbigniew Weseli, dyrektor Szkoły Jazdy Renault.

Odczuwalne ochłodzenie i opady deszczu mają się pojawić dopiero we wtorek, 10 października. Wówczas przez kilka dni będzie padało dość mocno, a temperatura spadnie do maksymalnie 14 stopni na plusie w najcieplejszym momencie dnia. My na weekend na pewno wybierzemy się za miasto i być może przywieziemy kilka ładnych zdjęć z podlaskiego pleneru.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: BI-Foto)