Nie ma zgody Chin na rozmieszczanie broni jądrowej na terenie innych państw

Przedstawiciele władz Kremla nie są na pewno zadowoleni z ostatniego oświadczenia delegacji chińskiej na forum Organizacji Narodów Zjednoczonych. Chiny bowiem wyraźnie opowiedziały się za odrzuceniem umieszczania broni jądrowej za granicą przez wszystkie państwa, które ją posiadają. To niejako reakcja na zapowiedź Władimira Putina o rozmieszczeniu taktycznej broni jądrowej na Białorusi.

O stanowisku Chin poinformował zastępca stałego przedstawiciela Chin przy ONZ gen. Shuang w miniony piątek, 31 marca, na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ poświęconym omówieniu gróźb prezydenta Rosji Władimira Putina dotyczących rozmieszczenia taktycznej broni jądrowej na Białorusi. Potwierdza to także korespondent agencji Ukrinform w raportach z Nowego Jorku.

Chiny wzywają również wszystkie państwa posiadające broń jądrową do „skutecznego zmniejszania ryzyka wojny nuklearnej i unikania wszelkich konfliktów zbrojnych między posiadaczami broni jądrowej”.

Postpred przypomniał stanowisko swojego kraju „w kwestii ukraińskiej", które jego zdaniem jest "jasne i konsekwentne". Według niego chińskie propozycje „obejmują aspekty związane z przeciwdziałaniem zbrojnym atakom na elektrownie jądrowe i inne pokojowe obiekty jądrowe”.

Według Chin „społeczność międzynarodowa powinna mieć wzmożone poczucie pilności promowania negocjacji pokojowych i stworzenia warunków do jak najszybszego wznowienia negocjacji”. Choć najważniejsze w tej sprawie jest to, że Chiny nie godzą się na rozmieszczanie broni jądrowej przez Rosję.

Jak donosi agencja Ukrinform, przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen podczas przemówienia w European Policy Center (EPC) w Brukseli stwierdziła, że Chiny, jako stały członek Rady Bezpieczeństwa ONZ, muszą chronić postanowienia i zasady Karty Narodów Zjednoczonych oraz promować stabilność i pokój na świecie. Tak więc jego stosunek do rosyjskiej wojny z Ukrainą będzie decydującym czynnikiem dla dalszego rozwoju stosunków między Unią Europejską a Chinami.

(Cezarion/ Foto: Twitter.com/ Ukrinform)