Nie mam czasu jadę czołgiem

Za chwilę kończy się głosowanie nad projektami do budżetu obywatelskiego. Przejrzeliśmy zgłoszone pomysły i jeden z nich szczególnie wzbudził nasze zainteresowanie. To projekt budowy Parku Militarnego, czyli kompleksu wystawienniczo – rekreacyjnego, w którym miłośnicy militariów będą czuli się jak w siódmym niebie.

Armaty, czołgi, samochody, tudzież inne sprzęty wojskowe można by było oglądać w Białymstoku bez specjalnych okazji. Można by było, gdyby było stworzone do tego miejsce. Obecnie takiego stałego miejsca brakuje. A szkoda, ponieważ przy każdej okazji pokaz wozów wojskowych, czołgów czy innych sprzętów, budzi ogromne zainteresowanie mieszkańców. Dość wspomnieć, jak szybko rozwija się choćby piknik militarny. Nawet wszelkiego rodzaju rekonstrukcje budzą z roku na rok coraz większe zainteresowanie.

Taki stan rzeczy wskazuje wyraźnie, że w naszym mieście przydałoby się zorganizować przestrzeń do pokazów sprzętu wojskowego, żywej edukacji historycznej, ale także miejsce, w którym dobrze czuliby się nie tylko miłośnicy militariów, ale także i ci, którzy dopiero zaznajamiają się z taką tematyką. Jeden z projektów do budżetu obywatelskiego właśnie takie możliwości przedstawia. Co proponują pomysłodawcy? Dobrze przemyślany projekt.

- Proponowane przez nas docelowe utworzenie kompleksu „Park Militarny” wpisuje się w działanie miasta mające na celu stworzenie na tym terenie tzw. „Wyspy Kultur” oraz uzupełni już istniejąca jak i powstającą infrastrukturę: siłownia, boiska, muzeum motoryzacji czy powstające Muzeum Pamięci Sybiru – mówi naszej redakcji Wojciech Hernik, jeden z pomysłodawców Parku Militarnego Węglowa.

Na Węglowej jest już infrastruktura, która będzie komponowała się z takim militarnym parkiem. I jak słusznie zauważył jeden z pomysłodawców – bliskość Muzeum Pamięci Polskiego Sybiru będzie tylko służyło frekwencji odwiedzających. Projekt bowiem zakłada powstanie kompleksu wystawienniczo – rekreacyjnego, na terenie którego zostanie stworzona infrastruktura dzięki której, można będzie:

- pokazywać sprzęt i wyposażenie wojskowe szczególnie obiekty wielkogabarytowe jak: armaty, czołgi, samochody, itd.,

- prowadzić zajęcia edukacyjne z historii wojskowej miasta i regionu w oparciu o zgromadzone przedmioty,

- utworzyć miejsca do pokazów dynamicznych grup rekonstrukcji historycznych,

- stworzyć miejsce przyjazne rodzinom m.in. z elementami placu zabaw dla najmłodszych wzorowanym na wojskowym torze przeszkód.

- przyczyni się do aktywizacji mieszkańców pobliskich osiedli jak i zwiększy atrakcyjność turystyczną miasta.

Skoro zostało już niewiele czasu na oddanie głosu na projekty budżetu obywatelskiego, warto zastanowić się na co zagłosować. Może, kiedy powstanie Park Militarny, będzie można nawet pojeździć po nim czołgiem. Pomysłodawcy takiego miejsca być może z czasem przeprowadzą warsztaty nauki jazdy czołgiem. Zakładamy, że wiele osób z chęcią by z takich zajęć skorzystała.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: BI-Foto)