
Po północy, w okolicach wsi Bobrówka w powiecie hajnowskim, znajdujący się po białoruskiej stronie tłum niezidentyfikowanych osób, zaatakował polskich żołnierzy pilnujących granicy. Napastnicy byli wyjątkowo agresywni, dlatego na pomoc trzeba było oddelegować inne służby mundurowe.
Kilkudziesięciu policjantów pojechało na pomoc żołnierzom, zaatakowanym przez dużą grupę osób z terytorium Białorusi. Na miejsce przyjechali tez funkcjonariusze straży granicznej - mówi podinsp. Tomasz Krupa, rzecznik podlaskiej policji. - Osoby agresywne rzucały kamieniami w kierunku żołnierzy i funkcjonariuszy. Na widok kolejnych policyjnych radiowozów agresywne osoby wsiadły do białoruskich ciężarówek i odjechały. Podczas tego ataku zakłócana była policyjna łączność radiowa i telefoniczna. Pomimo porysowanych kasków, ochraniających głowy policjantów, na szczęście żaden z funkcjonariuszy nie został ranny.
Jak podaje straż graniczna tylko w niedzielę odnotowano 684 próby nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski. Zatrzymanych zostało 16 osób (15 obywateli Iraku i jednego Irańczyka). Wobec 24 osób zostały postanowienia o opuszczeniu terytorium naszego kraju.
Pozostałym próbom przejścia do Polski mundurowi zapobiegli. Zatrzymali przy tym, za pomocnictwo w przerzucie ludzi, Ukraińca oraz Egipcjanina.
W miniony weekend na granicy ???????????????? zanotowaliśmy kilka kolejnych przypadków agresywnego zachowania migrantów w stosunku do funkcjonariuszy SG, żołnierzy WP oraz policjantów. Na szczęście tym razem ucierpiał "tylko" pojazd służbowy.#TrzymamyStraż pic.twitter.com/OPr4pRSXA2
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) November 2, 2021
W ciągu całego weekendu przy granicy było kilka przypadków agresywnego zachowania migrantów w stosunku do funkcjonariuszy straży granicznej, żołnierzy Wojska Polskiego oraz policjantów. Nikt z mundurowych nie ucierpiał.
(Piotr Walczak / Foto: policja, zrzut ekranu z Twittera)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
jakieś dowosdy na te pani twierdzenia?
Nie jestem pani.
Tiaa.. akurat wojsko potrzebowało pomocy SG i policjantów :-D Po prostu to ich zadania w których wyręcza ich wojo i tyle. Przyjechali pewnie uspokoić wojaków.
Gaz pieprzowy lub armatki wodne i napierdalć swołocz i nierobów co o swój kraj nie chcą walczyć tylko żony,dzieci i rodziców zostawiają, żeby za darmo żyć i niechciane kobiety w UE pokrywać , won
Bardzo dobrze, że bronią granic, na kij tu tyle chłopa, raptem kilka kobiet i kilka dzieci a stado facetów narasta... dorosłe chłopy chcące zyć na socjalach bo do pracy raczej żaden nie pójdzie. Oczywiście jakaś tam pomoc powinna być, medyczna czy choćby żywność i koce. Z drugiej strony powinni ich przepuścić do tych Niemców ^^ Angela tak bardzo chciała być rozszerzona kulturalnie :P
Nie gaz pieprzowy tylko poprosić okoliczne fermy trzody chlewnej o regularne dostawy gnojowicy celem nawożenia terenów wzdłuż granicy. Dzień albo dwa przy specyficznym zapachu i przestępcy wrócą do Mińska.