Dlaczego nie u nas? Bo NFZ czeka aż wpłyną dodatkowe pieniądze. Do tego czasu drogie urządzenie do wczesnego wykrywania nowotworów będzie stało nieużywane.
To pewne, że na razie nie będzie można wykonać specjalistycznych badań w Białostockim Centrum Onkologii. Decyzję taką podjęła pełniąca obowiązki dyrektora NFZ Magdalena Borkowska. Powodem jest brak środków finansowych, dzięki którym można przebadać pacjentów.
Jednocześnie dyrektorka odsyła pacjentów do sąsiednich województw, gdyż tam kolejek do badań nie ma. Tymczasem w Białymstoku badania pozytonowej tomografii emisyjnej są potrzebne. Zaledwie dwa dni temu specjalistyczne urządzenie postawiła w Białostockim Centrum Onkologii firma Voxel S.A. I wszystko wskazuje na to, że jeszcze sobie tak postoi. Nie razie nie jest bliżej znany termin spłynięcia środków finansowych i umożliwienie skorzystania badań dla pacjentów.
Komentarze opinie