Reklama

O festiwal nie wszyscy walczą tak samo

Kiedy padła informacja o tym, że tegoroczna edycja Halfway Festival się nie odbędzie, do walki o jego zachowanie rzucili się niemal wszyscy. Z małymi wyjątkami. Okazuje się, że jednym z najmniej zainteresowanych jest Dyrektor Opery i Filharmonii Podlaskiej.

Tak zwane Europejskie Centrum Kultury bardziej już ową nazwą przypomina o swoim istnieniu jako centrum, niż rzeczywistymi działaniami, zwłaszcza szefostwa. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, dyrektor Roberto Skolmowski jest raczej mało zainteresowany utrzymaniem Halfway Festivalu. Niektórzy pracownicy Opery mówią, że od tej imprezy nie ma profitów, więc nie ma co się dziwić takiej postawie dyrekcji.

>> Zobacz też: Nie doszli nawet do połowy drogi

- A po co ma zabiegać o tę imprezę? Nie dostanie gaży reżyserskiej, więc mu nie zależy – mówi anonimowo jedna z osób pracujących w Operze i Filharmonii Podlaskiej.

Większość pracowników lub osób współpracujących z gmachem na Odeskiej nie chce lub boi się wypowiadać, nawet anonimowo, o decyzjach czy postępowaniu dyrektora placówki. Tymczasem za ratowanie festiwalu zabrali się sami fani oraz niektórzy z radnych miejskich. PiS złożyło wniosek o przesunięcie środków z tytułu oszczędności za odśnieżanie, Białostoczanie 2014 chcą, by w ramach usługi, którą miasto wykupuje w Operze, był zrealizowany właśnie Halfway Festival.

- Wcześniej dyrektor się nie starał tylko po prostu wyrzucił festiwal, a teraz próbuje niby walczyć – mówi Maciej Korsan, który zaangażował się w internecie w walkę o utrzymanie festiwalu. – Ale moim zdaniem brak jest oficjalnej komunikacji, nie wiadomo co się dzieje. brak przejrzystości w jego działaniu.

>> Zobacz też: Brak śniegu już kiedyś uratował jeden festiwal

Wiadomo tylko tyle, że w najbliższy poniedziałek Roberto Skolmowski ma się spotkać z przedstawicielami miasta Białystok w sprawie pieniędzy na to wydarzenie kulturalne. Mimo, że jeszcze we wtorek zwracaliśmy się z pytaniem odnośnie ewentualnej przyszłości festiwalu, nie uzyskaliśmy żadnej informacji w tej sprawie.

Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: Dreamlightz Studio
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do