Reklama

Odpowiedzą za kradzież 550 metrów kabla

Kryminalni z IV białostockiego komisariatu zatrzymali dwóch braci, którzy z budowy ukradli 550 metrów miedzianego kabla. Wpadli, gdy opalali kable by je następnie sprzedać na złomie. Obaj noc spędzili w policyjnym areszcie. Teraz policjanci ustalają, czy sprawcy mają jeszcze inny podobne czyny na swoim koncie.

W środę, tuż przed 14:00, policjanci z Komisariatu Policji IV w Białymstoku zostali powiadomieni, że z budowy na jednym z miejscowych osiedli skradziono 550 metrów miedzianego kabla o wartości 3000 tysięcy złotych. Dzięki intensywnej pracy kryminalnych z IV białostockiego komisariatu, już po kilku godzinach sprawcy tej kradzieży zostali zatrzymani.

Mężczyźni wpadli w ręce mundurowych,  gdy w lesie niedaleko miejscowości Ignatki, opalali wcześniej skradziony kabel. W sumie policjanci zabezpieczyli około 100 kilogramów miedzianych przewodów, których część znajdowała się w palącym ognisku a część na tylnym siedzeniu samochodu jednego z zatrzymanych. Okazało się, że sprawcy są braćmi, w wieku 20 i 27 lat. Obaj noc spędzili w policyjnym areszcie. Teraz policjanci ustalają czy zatrzymani mają jeszcze inne czyny na swoim koncie.

(Źródło i foto: podlaska.policja.gov.pl/ oprac. Kalina)
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do