Odurzyli się szałwią?

Funkcjonariusze w ramach „Patrolu szkolnego” ujawnili kilku nastolatków będących pod wpływem środka odurzającego. Młodzi mężczyźni trafili do szpitala. Mundurowym tłumaczyli, że palili szałwię.

Wczoraj po godzinie 9.00 funkcjonariusz Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku w trakcie pełnionej służby w ramach tzw. ”Patrolu szkolnego” wspólnie ze strażnikiem miejskim zauważyli kilka młodych osób na boisku szkolnym na Osiedlu Dziesięciny. Funkcjonariuszy zaniepokoił widok leżącego na ziemi młodzieńca, natychmiast podjęli interwencję. Na widok zbliżających się mundurowych część osób uciekła. Obok leżącego na ziemi młodego mężczyzny siedział, chwiejąc się drugi nastolatek. Na miejscu byli także pracownicy pobliskiej szkoły, którzy udzielali pomocy leżącej osobie. Już po chwili okazało się, że obaj nastolatkowie są pod wpływem środka odurzającego.

Ze wstępnych wyjaśnień jednego z nich wynikało, że palili oni susz szałwii. Z uwagi na pogarszający się stan zdrowia młodych mężczyzn na miejsce wezwano karetkę pogotowia. 16 i 17-latek trafili do szpitala. Następnie funkcjonariusze przejrzeli monitoring w pobliskiej szkole ustalili, że z hospitalizowanymi nastolatkami było jeszcze kilka osób. Jeden z nich został odnaleziony na terenie placówki. Jak się okazało 16-latek był również pod wpływem środków odurzających. On także trafił do szpitala.

Dalsze ustalenia mundurowych wskazały że na miejscu było również jeszcze trzech nastolatków w wieku 16,17 i 18-lat. Teraz białostoccy policjanci szczegółowo wyjaśniają okoliczności tej sprawy, jak też pod wpływem jakiej substancji byli nastolatkowie.

Źródło: podlaska.policja.gov.pl/ oprac. Kalina/ Foto: Flickr.com/ Leonid Mamchenkov