Okradał piwnice, wpadł na kradzieży bułek

Białostoccy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o szereg kradzieży z włamaniem do piwnic i usiłowań takich włamań oraz kradzieży rowerów. 29-latek wpadł, gdy próbował ukraść bułki w jednym ze sklepów. Mężczyzna usłyszał już 37 zarzutów, do których się przyznał. Okazało się również, że ma bogatą przeszłość kryminalną i był poszukiwany do odbycia kary właśnie za kradzieże.

Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku został powiadomiony o mężczyźnie, który próbował ukraść bułki w jednym z białostockich sklepów. Zdarzenie miało miejsce w minioną środę. Przybyłym na miejsce mundurowym 29-latek podawał nie swoje dane personalne. Jednak policjanci szybko ustalili jak się faktycznie nazywa i okazało się, że jest poszukiwany do odbycia kary za kradzieże, a ponadto ma jeszcze kilkadziesiąt kolejnych czynów na swoim koncie.

W piątek 29-latek usłyszał 37 zarzutów: kradzieży rowerów oraz usiłowania i kradzieży z włamaniem do piwnic. Do wszystkich mężczyzna się przyznał. Pierwsze kradzieże z włamaniem miały miejsce na początku roku. 29-latek przecinał kłódki i skoble drzwi piwnicznych, a następnie zabierał wszystko co przedstawiało jakąkolwiek wartość. Nie gardził nawet pudełkami z klockami. Łączna wartość strat to blisko 3 tysiące złotych. Często zdarzało się tak, że mężczyzna mimo pokonania drzwi piwnicznych, ze względu na brak wartościowych przedmiotów, wychodził z niczym. Ponadto w sierpniu 29-latek po przecięciu linek zabezpieczających dokonał kradzieży z jednej z klatek schodowych dwóch rowerów o wartości blisko 2200 złotych.

Teraz mundurowi szczegółowo wyjaśniają okoliczności tych zdarzeń oraz ustalają, gdzie trafiły skradzione przez 29-latka przedmioty.

(Źródło: podlaska.policja.gov.pl/ oprac. Kalina)