
Tym razem nie było dużych grup nielegalnych migrantów, którzy próbowaliby forsować polską granicę, ani ataków na polskie patrole. Straż Graniczna musiała interweniować wobec tylko nieco ponad 40 cudzoziemców usiłujących z Białorusi przedostać się na terytorium naszego kraju.
Wydawanie wiz rosyjskich trwa w najlepsze. Praktycznie każdy obcokrajowiec, który zapłaci za wydanie dowolnej wizy, może za jakiś czas zupełnie legalnie pojechać do Rosji, a później na Białoruś, skąd następnie podejmują już próby nielegalnego przedostania się do Polski, na Litwę lub Łotwę. Taka podróż kosztuje – w zależności od osób pomagających w trakcie przeprawy i szlaku migracyjnego – kosztuje przeważnie powyżej 10 tys. dolarów amerykańskich.
W ciągu minionej doby do Polski próbowało się przedostać z Białorusi kilkadziesiąt osób. Nie doszło już jednak do ataku na polskie patrole. Przypominamy w tym miejscu, że w poprzednich dniach było to przeważnie około 200 osób w ciągu doby, tak ostatniej doby takich cudzoziemców Straż Graniczna zatrzymała niewiele ponad 40, z czego żaden nie zdołał się przedostać z Białorusi
„W dn. 04.08 do Polski próbowało nielegalnie przedostać się z Białorusi 43 cudzoziemców m. in. ob. Maroka, Pakistanu i Sudanu. #PSGMichałowo 3 ob. Iranu przeprawiło się przez rzekę #Istoczanka. Za pomocnictwo na odcinku #PSGMielnik zatrzymano ob. Ukrainy-przewoził 4 ob. Afganistanu #ZielonaGranica” – poinformowała Straż Graniczna na swoim profilu na Twitterze.
Ostatnie tygodnie wskazują też, że na polsko – białoruskiej granicy pojawiają się kurierzy i przewoźnicy, głównie pochodzący z Ukrainy. Rzadziej zdarzają się cudzoziemcy z innych państw, którzy chcą zarobić na przemycie ludzi. Trzeba tu jednak wiedzieć, że część z tych ukraińskich przewoźników, to Ukraińscy o rosyjskiej narodowości, którzy w ten sposób usiłują destabilizować sytuację na naszym kraju, a także w państwach sąsiednich oraz w Niemczech. Bo to w końcu przede wszystkim do Niemiec chcą dotrzeć cudzoziemcy, przedzierający się z Białorusi do Polski.
Polskie służby rozbiły już część zorganizowanych grup przestępczych zajmujących się handlem ludźmi. Śledztwa są jednak prowadzone w dalszym ciągu i dlatego możliwe są kolejne zatrzymania.
(Cezarion/ Foto: Twitter.com/ Straż Graniczna)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie