Pietruszka z niespodzianką: KAS złapała przemyt 50 tys. paczek papierosów ukrytych w warzywach

Podlaska Krajowa Administracja Skarbowa odniosła znaczący sukces w walce z przemytem, zatrzymując na granicy polsko - litewskiej w Budzisku transport zawierający prawie 50 tysięcy paczek nielegalnych papierosów. Kontrabanda, której szacunkowa wartość rynkowa przekracza 850 tysięcy złotych, była misternie ukryta w gruzińskiej ciężarówce.

Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej z Podlaskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Białymstoku, pełniący służbę przy granicy, zatrzymali do rutynowej kontroli samochód ciężarowy na gruzińskich numerach rejestracyjnych. Według przedłożonych przez kierowcę dokumentów, naczepa miała przewozić skrzynki z natką pietruszki.

Jednak czujność celników oraz wykorzystanie nowoczesnych technologii rozwiały wszelkie wątpliwości. Pojazd został poddany prześwietleniu skanerem RTG, a następnie szczegółowej rewizji. Kluczową rolę w akcji odegrała również Hera, pies służbowy rasy owczarek belgijski, specjalizujący się w wykrywaniu wyrobów tytoniowych.

Podczas przeszukania okazało się, że przemytnicy wykorzystali wyjątkowo pomysłową metodę ukrycia towaru. Papierosy z białoruskimi znakami akcyzy zostały schowane w specjalnie przygotowanych, drewnianych spodach skrzynek z natką pietruszki. To misternie przygotowane maskowanie miało umożliwić bezproblemowe przekroczenie granicy i wprowadzenie nielegalnego towaru na rynek.

Zabezpieczone papierosy, które stanowią znaczną stratę dla skarbu państwa, osiągnęłyby na czarnym rynku wartość ponad 850 tys. zł.

Zatrzymany kierowca ciężarówki, 40-letni obywatel Azerbejdżanu, usłyszał zarzuty z kodeksu karnego skarbowego. Za przestępstwo przemytu grozi mu surowa kara – grzywna lub kara pozbawienia wolności do pięciu lat. Ostateczna decyzja w tej sprawie zapadnie przed sądem.

Akcja KAS w Budzisku po raz kolejny dowodzi skuteczności i zaangażowania służb w walkę z nielegalnym handlem, który drenuje budżet państwa i szkodzi legalnym przedsiębiorcom.

(PW)