Pilotaż 4-dniowego tygodnia pracy budzi obawy MŚP – Rzecznik zwraca się do resortu pracy z prośbą o wyjaśnienia

Komplikują się plany skrócenia czasu pracy przygotowywane przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Projekt kwestionuje Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców. Rzecznik MŚP Agnieszka Majewska zwróciła się do resortu pracy z prośbą o wyjaśnienia dotyczące pilotażu 4-dniowego tygodnia pracy. Zwróciła uwagę, że propozycja skrócenia czasu pracy budzi liczne obawy wśród przedsiębiorców, zwłaszcza z sektora MŚP.

Rzecznik MŚP twierdzi, że przedsiębiorcy dostrzegają problemy przy wprowadzeniu pilotażowego projektu skrócenia czasu pracy, które resort przedstawił do uchwalenia. Ministerstwo planowało w pierwszym roku przeznaczyć na ten cel 10 mln zł z Funduszu Pracy. Firmy chcące uczestniczyć w programie będą zobowiązane utrzymać poziom płac i nie zmniejszać liczby miejsc pracy. W związku z tą zapowiedzią Rzecznik MŚP Agnieszka Majewska zwróciła się do minister pracy Agnieszki Dziemianowicz-Bąk z wnioskiem o udzielenie wyjaśnień dotyczących programu.
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej ogłosiło rozpoczęcie przygotowań do uruchomienia projektu pilotażu skrócenia czasu pracy. Najważniejsza zasada pilotażu to praca w mniejszej liczbie godzin, ale za to samo wynagrodzenie. Jak podał resort pracy, na realizację pilotażu w pierwszym roku przeznaczymy 10 mln zł z Funduszu Pracy. Firmy mają poznać szczegółowe zasady i warunki, na których działać będzie program pilotażowy, do 30 czerwca 2025. W kolejnych miesiącach ruszy nabór.

Polacy są obecnie jednym z najbardziej zapracowanych narodów w Europie, jednak nie zawsze w parze z liczbą spędzonych w pracy godzin idzie efektywność. Co więcej, duża liczba przepracowanych godzin w większości branż często nie prowadzi do zwiększenia produktywności. Brakuje nam czasu na odpoczynek, czasu dla bliskich i dla nas samych. Równolegle jesteśmy świadkami dynamicznych zmian technologicznych i rewolucji AI. Tak samo jak nowoczesne gospodarki – takie jak Francja, Dania, Belgia czy Hiszpania – chcemy i w Polsce postawić na mądrzejszą organizację pracy. Skrócony czas pracy już się sprawdza w firmach, przykładem jest Herbapol Poznań - czytamy w komunikacie resortu pracy. 

Ponadto wkrótce w Ministerstwie Pracy powołany zostanie zespół ds. skróconego czasu pracy złożony z przedstawicieli MRPiPS. Jego zadaniem będzie bieżący monitoring pilotażu, wspieranie wdrożeń oraz opracowanie rekomendacji legislacyjnych.

Spore obawy ten pomysł budzi wśród przedstawicieli sektora małych i średnich przedsiębiorstw (MŚP). Są one na tyle duże, że w ich imieniu z prośbą o wyjaśnienia do minister pracy Agnieszki Dziemianowicz-Bąk zwrócił się Rzecznik MŚP Agnieszka Majewska.

W swoim piśmie podkreśla ona, że propozycja skrócenia czasu pracy budzi liczne obawy wśród przedsiębiorców, zwłaszcza z sektora MŚP. Jak podkreśla:

Dlatego Agnieszka Majewska zwraca się z apelem do MRPiPS o gruntowne konsultacje. Występuje też o przekazanie informacji o wynikach analiz, na które powołuje się Ministerstwo ogłaszając program pilotażowy. 

Jak wyjaśnia, jest to bardzo ważne, bowiem między sektorem MŚP a dużymi firmami występują istotne różnice.

Rzecznik MŚP zwraca się też z pytaniem, czy przed uruchomieniem programu jego zasady zostaną skonsultowane z organizacjami pracowników i pracodawców, co umożliwiłoby uzyskanie wiarygodnych danych na temat potencjalnego wpływu skrócenia czasu pracy na sytuację pracowników, pracodawców oraz na całość polskiej gospodarki. Postuluje także włączenie do Zespołu ds. skróconego czasu pracy, jaki ma zostać utworzony w MRPiPS stałego przedstawiciela Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców jako organu powołanego do ochrony praw przedsiębiorców.

AR