PiS proponuje Kartę Rodziny z Dzieckiem Niepełnosprawnym

Nie tylko dziecko niepełnosprawne, ale wszyscy członkowie rodziny takiego dziecka, mają posiadać udogodnienia i zniżki na podstawie specjalnej karty, którą chcą w Białymstoku wprowadzić radni Prawa i Sprawiedliwości. Stosowny projekt uchwały został już złożony do Biura Rady Miasta i wkrótce ma zostać poddany głosowaniu.

Radni Prawa i Sprawiedliwości proponują utworzenie w Białymstoku Białostockiej Karty Rodziny z Dzieckiem Niepełnosprawnym. Jak przekazali podczas konferencji prasowej, podobne karty funkcjonują w różnych miastach w Polsce. Wzorem była tu krakowska wersja takiej karty, z której korzystają nie tylko osoby niepełnosprawne, ale także członkowie ich rodzin.

W tej sprawie radni PiS chcą podjąć uchwałę jak najszybciej. Bo jak przekazali, z takimi apelami zwracali się do nich mieszkańcy Białegostoku, w których wychowywane są dzieci z orzeczeniem niepełnosprawności. Byłaby to pomoc w pokonywaniu dnia codziennego, który dla członków rodzin z niepełnosprawnym dzieckiem, jest i droższy i bardziej angażujący.

- Odpowiadamy na ten apel, bo takich postulatów i wniosków był bardzo wiele. Nie byliśmy w stanie ich wszystkich zawrzeć w tym programie, który teraz forsujemy. Ale postanowiliśmy zrobić pierwszy kroki i prace nad nim będą nada kontynuowane – przekazała radna Katarzyna Siemieniuk. – Program ma być skierowany do rodzin, które mieszkają w Białymstoku, w których wychowywane jest przynajmniej jedno dziecko niepełnosprawne do ukończenia 25 roku życia, które posiada aktualne orzeczenie o niepełnosprawności lub stopniu niepełnosprawności – dodała radna.

Z takiej karty skorzysta także rodzeństwo, które uczy się lub studiuje, ale nie później niż do 24 roku życia. Karta obejmie rodziców lub opiekunów, a także placówki, w których przebywają niepełnosprawne dzieci. Co karta daje? Przede wszystkim tańsze o 50 proc. wejścia na obiekty miejskie, jak stadion, lodowisko, placówki kultury oraz bezpłatne przejazdy komunikacją miejską.

- Duży był tutaj nacisk podczas rozmów, że osoby mają dużo wyjazdów, na rehabilitację, na zajęcia rozwojowe, do psychologów, więc tych wyjazdów jest bardzo wiele i na tym rodzicom niepełnosprawnych dzieci szczególnie bardzo zależało – wyjaśniała radna PiS Katarzyna Siemieniuk.

- Chcieliśmy uwzględnić apele osób, aby wspomóc osoby z dzieckiem z niepełnosprawnością, zarówno z niepełnosprawnością intelektualną, jak i innymi schorzeniami – powiedziała radna Alicja Biały.

- Jest jeszcze problem, nad którym będziemy się pochylali, to problem przewozu osób niepełnosprawnych. Jak wiemy, poza teren gminy, bądź gmin ościennych, dojechać jest trudno. Zgłaszano ten problem do radnych odnośnie finansowania tego rodzaju przewozu osób niepełnosprawnych. Mamy czas do tego wrócić jeszcze w tym roku – zapowiada szef miejskich struktur PiS, Artur Kosicki.

Projekt uchwały został nie tylko złożony, ale pozytywnie zaopiniowany przez prawników prezydenta Białegostoku. Na najbliższej sesji Rady Miasta radni mają zamiar przyjąć uchwałę ogólną o utworzeniu karty, a w kolejnych miesiącach przyjmować odrębne rozwiązania, które doprecyzują wielkość zniżek i ulg oraz zakres funkcjonowania takiej karty. Np. czy zdrowe dzieci będą miały obniżoną wysokość opłaty za przedszkole, bo w ich rodzinach jest inne niepełnosprawne dziecko, czy ulga będzie dotyczyła wyłącznie samego dziecka niepełnosprawnego.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: BI-Foto)