Każdy, komu nie jest obojętny los ludzi walczących na Majdanie w Kijowie i innych miastach Ukrainy, stara się pomóc jak potrafi. W Białymstoku trwa zbiórka leków oraz środków opatrunkowych i pieniędzy, a w niedzielę wieczorem odbył się maraton pisania lisów do Amnesty International.
Poprzednie tego typu akcje uratowały życie wielu osobom. Na czym to polegało? Na tym, że pisane były listy w obronie konkretnego człowieka lub sprawy. Wczoraj wieczorem Białostoczanie włączyli się w Zmianie Klimatu w tego rodzaju pomoc i napisali dziesiątki listów do Amnesty International w obronie walczącej ludności Ukrainy.
Listy zostaną wysłane do konkretnych miejsc oraz instytucji działających na terenie Ukrainy i na całym świecie. Solidarni z Ukrainą nie zgadzają się na łamanie tam praw człowieka. Dlatego najprawdopodobniej można się spodziewać kolejnych maratonów pisania listów, jeśli sytuacja znów będzie ponownie wymagała zainteresowania międzynarodowej opinii publicznej.
Komentarze opinie