
Ewidentnie weszliśmy już w fazę kampanii do wyborów samorządowych, które odbędą się pod koniec października tego roku. Ale na poziomie ogólnopolskim, ta kampania toczy się właściwie od momentu wygranej przez Prawo i Sprawiedliwość. Nieustannie jesteśmy bombardowani pomysłami i walką polityczną. Istnieje nawet alternatywny rząd do rządu PiS. To Gabinet Cieni Platformy Obywatelskiej.
Kilka dni temu politycy Platformy Obywatelskiej zjechali do Ciechanowca na Podlasiu. Debatowali tam nad stanem polskiego rolnictwa. Co prawda, nasza redakcja nie była na miejscu i nie przysłuchiwała się tej debacie, ale… otrzymała dość obszerną notatkę po tym spotkaniu. Na mailową skrzynkę redakcyjną przyszło dość pokaźne opracowanie poruszanych w Ciechanowcu problemów.
I tak: Stwierdzono, że w Polsce panuje najgorsza od 20 lat susza, co szczególnie odkrywcze nie jest. Do tego podano, że rząd przeznaczył na pomoc rolnikom poszkodowanym w suszy tylko 799,5 mln nie czekając na dokładne szacunki strat. Przypomniano oczywiście, że politycy PiS przyznali sobie nagrody, odprawy i podnieśli pensje. Ponadto stwierdzono, że w Polsce nie uporano się z wirusem ASF, którego ognisk jest już aż 190, kiedy za rządów PO było tylko 38. Na dodatek PiS nie walczy z wirusem tylko prowadzi kampanię wyborczą.
To nie wszystko, bo politycy Platformy Obywatelskiej stwierdzili, że mamy w Polsce niekontrolowany import żywności, co skutkuje wychodzeniem rolników na ulice i koniecznością spożywania między innymi malin ukraińskich zamiast polskich. Do tego jeszcze Platforma stwierdziła, że rolnicy padli ofiarą obniżenia wieku emerytalnego, bo muszą pracować dłużej. Jest zła ustawa o ziemi, która miała ograniczać zakup gruntów rolnych przez cudzoziemców, którzy jednak te grunty kupują, a polski rolnik nie ma jak. I na koniec – wina PiS-u, że Unia Europejska obcina dopłaty bezpośrednie od 2021 roku. Będą niższe niż obowiązujące obecnie, bo Bruksela nie lubi PiS-u i jego rządu.
To tyle i aż tyle punktów było omówionych podczas posiedzenia w Ciechanowcu. Z tym, że swoje posiedzenie miał tam tak zwany Gabinet Cieni, o którym sama Platforma Obywatelska w tej samej notatce, która trafiła na naszą skrzynkę redakcyjną, napisała:
„Gabinet Cieni Platformy Obywatelskiej to jedyna, prawdziwa alternatywa dla rządu PiS. Wiemy jak rządzić lepiej. Pokażemy dobre, sprawiedliwe i odpowiedzialne rozwiązania. Ten ponad 50-osobowy zespół złożony z profesjonalistów i doświadczonych polityków. Każdy z ministrów będzie opiniował odpowiedników w rządzie PiS. Gabinet Cieni został powołany w listopadzie 2016 roku”.
Szukaliśmy na wszystkie strony tej alternatywy, która pozwoliłaby rozwiązać problemy z suszą, dopłatami bezpośrednimi, wirusem ASF, malinami ukraińskimi i tym wszystkim, co było poruszane podczas – wydawałoby się – poważnego posiedzenia czegoś na wzór zamiennika obecnego rządu. I znaleźliśmy. Liczbę doskonałą. Czyli zero. Jak na alternatywę Gabinetu Cieni rządu PO wobec Gabinetu Prezesa Rady Ministrów z PiS, zero to jednak trochę za mało.
Sam rolnik raczej będzie miał duży kłopot w odszukaniu pomysłów tych profesjonalistów i doświadczonych polityków Platformy na rozwiązanie problemów, które przecież stworzył obecny rząd PiS. Ciężko może być mu zdecydować się na rozwiązania tych problemów, w propozycji Gabinetu Cieni PO, który w ferworze ciężkiej pracy, kompletnie o nich zapomniał… przeoczył, zignorował? Na pewno nie wskazał prawie żadnego. W czym tu wybrać? Może w tym?
„W tej sytuacji wydaje się zasadne utworzenie funduszu celowego pod roboczą nazwą: Fundusz Klęskowy dla Wsi i Rolnictwa”.
To był jedyny pomysł, jaki przedstawił Gabinet Cieni PO – w związku z problemem suszy. Innych pomysłów Gabinet Cieni nie wskazał, ani jednego, wobec żadnego z problemów, który sam naświetlał i przekazał w notatce do mediów. Wskazał za to wiele uwag krytycznych, w zasadzie wyłącznie uwagi krytyczne na to, co się obecnie dzieje w rolnictwie i jak sobie rząd z tym radzi. Zdaniem Platformy kompletnie nie radzi. Ale już sama Platforma z ostrożności, czy może z przeoczenia, sama nie radzi sobie z pracą własnych profesjonalistów.
Być może polski rolnik zdecyduje się kupić kota w worku, albo cokolwiek innego w worku, może nawet w skrzyni i będzie modlił się od świtu do nocy, żeby to przypadkiem nie okazał się jeszcze jeden dzik zarażony wirusem ASF. Skoro taką alternatywę, czyli w zasadzie brak alternatywy, przedstawił Gabinet Cieni, który – jak piszą w swojej notatce politycy PO – potrafi rządzić, to już po chłopie, po gospodarce rolnej, po hodowcach i sadownikach. Platforma sama napisała, że wie jak rządzić lepiej, że pokaże dobre, sprawiedliwe i odpowiedzialne rozwiązania. Zastanawiamy się, gdzie, komu i kiedy je pokaże? Na posiedzeniu o tym nic nie było. A przynajmniej nie napisano o tym ani słowa – poza utworzeniem funduszu celowego do walki z suszą.
Nasz komentarz:
Naprawdę, chciałam napisać coś rzetelnie na podstawie notatki, która dotarła na skrzynkę mailową. Nie mogłam jechać do Ciechanowca, bo za długo to wszystko tam trwało i jak dla mnie, było odrobinę za daleko, żeby wyjechać w środku tygodnia. Mam na miejscu co robić. Jak widać, nie było po co jechać. Narzekania na PiS słyszę codziennie, każdego dnia, ze wszystkich antyrządowych nośników, więc jedno więcej nie robi kompletnie żadnego wrażenia. Ale…
Patrząc realnie na to, co napisano i jak napisano, życzę Platformie Obywatelskiej, żeby swój Gabinet Cieni pielęgnowała jak potrafi najlepiej, niech ten Gabinet Cieni trwa nawet jak najdłużej, jak to tylko możliwe. Przecież został powołany w listopadzie 2016 roku – a to tylko niecałe dwa lata. Po pierwsze nie zaszkodzi, po drugie nic nie kosztuje – ponad i tak wypłacane diety posłom – i po trzecie nikomu nie przeszkadza. Jest jeszcze i po czwarte – dzięki Bogu nie ma nic do powiedzenia i nie podejmuje żadnych decyzji w Polsce. Oby ten Gabinet Cieni po swojemu dalej działał, jak najdłużej – i nie wtrącał się w sprawy państwa. A na kolejnych swoich posiedzeniach może zapisywać własne złote pomysły w kajeciku – najlepiej w kółka. Kajecik w kratkę czy linię to przeżytek. Gdyby notowali w kajeciku w kółka, przynajmniej byłoby co pokazać.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: PO)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie