
W Uniwersyteckim Centrum Przyrodniczym w kampusie Uniwersytetu w Białymstoku pojawił się nowy, niezwykle cenny eksponat - żbik europejski. Ten dziki kot, darzony dużym sentymentem przez mieszkańców Białegostoku, spędził ostatnie 12 lat życia w Akcencie ZOO, a po swojej śmierci 19 lutego 2025 roku, został przekazany do UCP.
Jak przypomina dr Anna Matwiejuk, dyrektor UCP, kocur żbika trafił do Akcentu ZOO w marcu 2013 roku, prosto z łódzkiego Orientarium. Jako roczny, dorodny samiec zamieszkał w wolierze położonej przy głównej alejce, naprzeciwko wybiegu dla niedźwiedzi. Chociaż w ciągu dnia był mało aktywny i często ukrywał się w pniach drzew lub wiklinowych koszach, pozostawił po sobie ciepłe wspomnienia. Dziś jego wolierę zamieszkuje dziewięcioletnia samica, która przybyła do ZOO 10 lipca 2025 roku.
Przekazanie żbika do UCP to nie pierwszy taki przypadek. Wcześniej do Centrum trafiły dwa niedźwiedzie brunatne, Jola i Grześ, również z Akcentu ZOO. Żbik dołączył do nich, wzbogacając galerię ssaków. Dr Matwiejuk dziękuje władzom miasta i pracownikom ZOO za ten dar, podkreślając jego wartość edukacyjną.
Nowy eksponat ma przede wszystkim przybliżyć zwiedzającym, zwłaszcza dzieciom i młodzieży, historię i biologię żbików. To doskonała okazja, aby z bliska zobaczyć gatunek objęty ścisłą ochroną, który w naturze jest prawdziwą perełką. Żbiki europejskie, często nazywane "drapieżnikami widmo" ze względu na swoją rzadkość, są jednymi z dwóch dzikich kotów występujących w Polsce, obok rysia euroazjatyckiego.
Żbik europejski to drapieżny ssak z rodziny kotowatych, który na pierwszy rzut oka przypomina kota domowego. Jest jednak od niego większy i masywniejszy - dorosłe samce osiągają nawet 40 cm w kłębie i ważą od czterech do 10 kg. Żbiki są wytrawnymi myśliwymi, polują głównie na ziemi, ale potrafią też wspinać się na drzewa. Aktywne są głównie nocą, a swoje terytoria oznaczają wydzielinami zapachowymi.
W Polsce można je spotkać jedynie w Karpatach - w Bieszczadach, okolicach Gorlic i w Magurskim Parku Narodowym. Ich populacja jest szacowana na zaledwie około 200 osobników, co czyni je gatunkiem skrajnie rzadkim i objętym ścisłą ochroną od 1952 roku. Dodatkowym utrudnieniem w zachowaniu "czystej krwi" żbików jest ich częste krzyżowanie się z kotami domowymi, co prowadzi do powstawania tzw. kotożbików - mieszańców.
Przybycie żbika do UCP to wyjątkowe wydarzenie, które z pewnością przyciągnie wielu miłośników przyrody. Warto odwiedzić Uniwersyteckie Centrum Przyrodnicze, aby na własne oczy zobaczyć tego tajemniczego drapieżnika i dowiedzieć się więcej o jego życiu i znaczeniu dla polskiej przyrody.
(PW)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie