
To wspólna akcja województwa podlaskiego i Jagiellonii Białystok. Podczas piątkowego meczu we Wrocławiu, gdzie Śląsk będzie podejmował Jagę w meczu 14. kolejki PKO BP Ekstraklasy, na stadionie kibice gospodarzy będą pomogli posmakować sękacza - podlaskiego specjału cukierniczego. Przygotowanych zostało tysiąc porcji. W ten między innymi sposób samorząd chce promować nasz region w innych częściach Polski, zachęcając do odwiedzin i odkrywania Podlasia.
Podobne wydarzenie miało już miejsce przed dwoma laty, gdy sękacze pojechały w Polskę. Wtedy żółto - czerwonych podejmował poznański Lech.
Jak tłumaczy Agnieszka Syczewska, prezes Jagiellonii Białystok, sękacze są doskonale znane mieszkańcom naszego regionu, ale jeszcze nie odkryte w innych częściach kraju.
Sękacz został świetnie przyjęty ponad dwa lata temu w Poznaniu - wspomina.
Tym razem regionalnego wyrobu będą próbowali kibice Śląska.
Liczymy, że ta promocja zachęci również do odwiedzin Podlasia. Być może już przy rewanżowym spotkaniu Jagiellonii ze Śląskiem, wiosną w Białymstoku - zachęca prezes Syczewska. - Piłka nożna stwarza doskonałą okazję do odwiedzin, poznawania innych miast, innych regionów, rozwoju turystycznego. Zachęcamy do tego, żeby mieszkańcy Wrocławia pojawili się w Podlaskiem, odkrywali smaki naszego regionu, nie tylko te słodkie.
Zdaniem Artura Kosickiego, marszałka województwa podlaskiego, to jest nie tylko dobry pomysł na to, by promować nasze produkty i całe województwo podlaskie, ale też by podtrzymywać dobre relacje między kibicami.
Mam nadzieję, że jak kibice Śląska przyjadą do nas, też coś przywiozą - mówi Artur Kosicki.
Jednocześnie zapowiada, że jeżeli Jagiellonia w przyszłości będzie grała w pucharach, rozgrywkach międzynarodowych, to również takie akcje będą prowadzone, wspierane przez województwo podlaskie.
Mecz 14. kolejki PKO BP Ekstraklasy rozpocznie się na stadionie miejskim we Wrocławiu 5 listopada o godz. 20.30.
(Piotr Walczak / Foto: DDB)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie