Pogrobowy biznes

Na śmierci zarabiają nie tylko zakłady pogrzebowe, ale także sprytni ludzie. Jeden z internautów postanowił zarobić na śmierci Kasi Markiewicz – uczestniczki programu „The Voice of Poland”. Założył fan page „Bijemy rekordy polubień dla Kasi Markiewicz”, a kiedy ten miał ponad 180 tys. fanów sprzedał go za 2 tys. złotych.

Trudno nie użyć w tym przypadku stwierdzenia „hiena cmentarna”. Inaczej zaś trudno określić osobę, która zarobiła 2 tys. złotych  śmierci kobiety. Ta dała się poznać całej Polsce, choć w telewizji zjawiła się na chwię. Kasia Markiewicz wystąpiła w programie „The voice of Poland”. Pokazała się w nim tylko raz, by spełnić swoje marzenie. Młoda kobieta chorowała na raka i krótko po emisji odcinka ze swoim udziałem, zmarła. Jury, pozostali uczestnicy oraz tysiące ludzi z całej Polski byli pod ogromnym wrażeniem występu i zachowania Kasi, która mimo iż wiedziała o zbliżającej się śmierci, do końca zachowała pogodę ducha.

- To jest tak niskie, że nie wiem jak to skomentować bez używania brzydkich słów – mówi Dorota, jedna z osób, która była fanką sprzedanego właśnie fan page.

- Podłość i jeszcze raz podłość! Dziś już człowiek nawet nie może przyłączyć się do szlachetnej akcji, bo nie wiadomo czy ktoś go nie sprzeda. Nie powiem nic więcej, bo to nie będzie się nadawało do publikacji – mówi z kolei Martyna, która także polubiła sprzedany fan page i czuje się oszukana.

O sprawie jako pierwszy poinformował portal antyweb.pl. Na swoich stronach opublikował print screen z ogłoszenia zamieszczonego na portalu allegro. Użytkownik Facebooka w treści ogłoszenia pisał między innymi, że to atrakcyjny fan page z blisko 200 tys. fanów. Pisał także, że strona ta po zmianie nazwy będzie bardzo dobrym podłożem reklamowym bo jest tam 87% kobiet powyżej 20 roku życia.

Finalnie fan page został sprzedany za 2 tys. złotych. Zaś ludzie, którzy polubili go zapewne w niedalekiej przyszłości będą otrzymywać treści reklamowe zamiast wpisów o dzielnej kobiecie, która z uśmiechem szła przez życie do samego końca.

(Cezarion/ Foto: Facebook/ Kasia Markiewicz)