Reklama

Policjanci sprawdzają noszenie maseczek w autobusach miejskich i trzeźwość kierowców

Białostoccy policjanci obserwują i sprawdzają czy pasażerowie komunikacji miejskiej posiadają maseczki. Nie zabrakło również kontroli stanu technicznego pojazdów, w których przewożeni są pasażerowie oraz trzeźwości ich kierowców.

Na szczęście w Białymstoku nie mamy na razie doniesień o sytuacjach, o których informowały media ogólnopolskie w kontekście Warszawy. Tam jedna ze spółek należąca do niemieckiego rządu, a realizująca usługi transportu zbiorowego w stolicy kraju, dopuściła do pracy kierowców, którzy byli pod wpływem lub po użyciu substancji narkotycznych. Niestety doszło do narażenia i zdrowia życia pasażerów, ponieważ ci kierowcy w takim stanie spowodowali poważne wypadki komunikacyjne.

W stolicy Podlasia przewozy realizują spółki miejskie i jeszcze ani razu nie zdarzyło się, aby kierowcy miejskich autobusów spowodowali wypadek będąc pod wpływem lub po użyciu substancji narkotycznych. Niemniej policjanci przystąpili do rutynowych kontroli kierujących, ale kontrolowali również pasażerów. Chociaż ich pod zupełnie innym kątem, ale wciąż dla bezpieczeństwa nas wszystkich.

W minioną środę, 8 lipca, policjanci z białostockiej „patrolówki”, „drogówki” i Oddziału Prewencji Policji w Białymstoku sprawdzali na przystankach autobusowych przestrzeganie obostrzeń związanych z epidemią koronawirusa. Mundurowi zwracali uwagę, czy pasażerowie komunikacji miejskiej stosują się do nakazu zasłaniania ust i nosa podczas przemieszczania się w środkach komunikacji miejskiej. Funkcjonariusze „zapominalskim” zwracali uwagę również na zachowanie odstępów, a w przypadku braku maseczki przypominali o możliwości zasłonienia ust i nosa przy pomocy chusty, apaszki czy szalika.

- Policjanci z białostockiej ”drogówki” sprawdzali również stan techniczny autobusów oraz trzeźwość kierowców. Wszyscy kierowcy byli trzeźwi. Nie nałożono również żadnych mandatów na pasażerów, ponieważ policjanci skupili się przede wszystkim na działaniach prewencyjnych i przypominali pasażerom o tym obowiązku – przekazał naszej redakcji st. asp. Marcin Gawryluk z biura prasowego podlaskiej Policji.

I nasza redakcja i policjanci przypominają wszystkim, że za nieprzestrzeganie przepisów sanitarnych grozi mandat karny w wysokości do 500 złotych. Maseczki należy nosić również w sklepach podczas zakupów, bo i tam można zostać ukaranym mandatem. I na pewno cieszy fakt, że wszyscy skontrolowani pod kątem trzeźwości w Białymstoku kierowcy miejskich autobusów, byli trzeźwi i wożą bezpiecznie pasażerów.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: podlaska.policja.gov.pl)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do