Reklama

Polityczny więzień Kremla twierdzi, że Krym powinien zostać zukrainizowany

Portal DzienDobryBiałystok.pl

29/12/2022 09:51

Ukrainizacja Krymu po deokupacji półwyspu powinna być całkowita, a jedną z centralnych ról w tym procesie powinna odgrywać gazeta „Krymska Swietlicya”. Takie przekonanie wyraził zastępca redaktora naczelnego w latach 1992-1993, więzień polityczny Kremla, zasłużony dziennikarz Ukrainy Mykoła Semena, podczas okrągłego stołu w Ukrinform z okazji 30-lecia gazety.

- Gazety rosyjskojęzyczne, które popierały okupację Krymu, powinny zostać natychmiast zamknięte, ukrainizacja Krymu powinna być całkowita i bardzo aktywna. A w centrum tej bańki informacyjnej, która będzie istnieć na Krymie, widzę krymską latarnię morską, która powinna stać się główną gazetą społeczno-polityczną na półwyspie, poruszać kwestie ukrainizacji, ukraińskiej edukacji, reintegracji Krymu ze społeczeństwem ukraińskim – mówi z przekonaniem Mykoła Semena.

Wyraźnie twierdzi, że Krym powinien zostać zukrainizowany. Przypomniał też, że pierwszy numer „Krymskiej Swietlicy” ukazał się 30 lat temu, 27 grudnia 1992 roku. Gazeta miała ogromne poparcie wśród Ukraińców na Krymie, a także diaspory ukraińskiej w Australii, Kanadzie i Stanach Zjednoczonych. Jednocześnie część krymskiej opinii publicznej, zdaniem Semeny, była wrogo nastawiona do numeru „Krymskiej Swietlicy”, a jej redaktor naczelny Ołeksandr Kulyk był pod presją.

Jednocześnie dziennikarz zauważył, że opracowany wówczas program działalności „Krymskiej Swietlicy" nie został faktycznie zrealizowany. Była ona pomyślana przecież jako ogólnoukraińska gazeta społeczno-polityczna. Ukazywała się co tydzień iw ogóle planowano dwa, trzy numery tygodniowo, później – codzienne.

- Chcieliśmy, aby „Krymska Swietlica” stała się pierwszą gazetą – filarem ukraińskiego rządu i ukraińskiej opinii publicznej na Krymie. Nie chcę powiedzieć, że przekształcenie „Krymskiej Swietlicy” z gazety publiczno-politycznej w artystyczno-polityczną gazety dziennikarskiej było pomyłką. To było naturalne, ponieważ ze względu na niewielkie siły, jakie mieliśmy w tym czasie, z powodu prześladowań ze strony mediów rosyjskojęzycznych, które czuły, że „Krymska Swietlica” będzie dla nich silną konkurencją, realizacja tego programu była niemożliwa… Musimy zrobić wszystko, aby ten program został zrealizowany po deokupacji Krymu – zaznaczył Semena.

„Krymska Swietlica” to ogólnoukraińska gazeta literacka, artystyczna i publicystyczna ukazująca się od 31 grudnia 1992 roku. Jedyna państwowa publikacja Krymu w języku ukraińskim.

W maju 2015 r. wydawanie gazety w formie drukowanej zostało wstrzymane z powodu okupacji Półwyspu Krymskiego. W 2016 roku wznowił cotygodniowe wydanie drukowanej wersji gazety w Kijowie.

W 2018 roku redakcja gazety została zreorganizowana, a w 2019 roku otrzymała nowe zaświadczenie o państwowej rejestracji mediów drukowanych. Założycielami gazety są Ogólnoukraińskie Towarzystwo „Proswita” imienia Tarasa Szewczenki oraz organizacja społeczna „Krymskie Centrum Współpracy Gospodarczej i Kulturalnej „Dom Ukraiński”.

(Cezarion/ Foto: pixabay.com/ crimea)