Reklama

Poszczególne państwa NATO mogą same zdecydować czy przekażą Ukrainie broń kasetową

Sojusznicy NATO nie mają jednolitego stanowiska w sprawie użycia amunicji kasetowej, więc kwestia zaopatrzenia Ukrainy w ten rodzaj broni należy do kompetencji każdego z sojuszniczych państw. Mówił o tym jeszcze przed weekendem sekretarz generalny Sojuszu Jens Stoltenberg na konferencji prasowej w Brukseli.

Dyskusja w sprawie przekazania Ukrainie broni kasetowej toczy się od dłuższego czasu. I tu zdania są podzielone – jeśli chodzi o państwa NATO. Swoje zdanie wyraził niedawno Pentagon, który nie wykluczył przekazania broni kasetowej Ukrainie, choć zastrzeżono, że istnieją wątpliwości humanitarne. Bo trzeba wiedzieć, że to broń bardzo groźna, wyrządzająca ogromne szkody wszystkim, którzy znajdą się w jej zasięgu.

Tuż przed weekendem swoje zdanie w sprawie przekazania Ukrainie broni kasetowej wyraził Jens Stoltenberg, sekretarz generalny NATO.

- To od państw członkowskich zależy decyzja, jaki rodzaj broni dostarczyć Ukrainie. Wszyscy sojusznicy zgodzili się, że powinniśmy nadal dostarczać Ukrainie broń i amunicję, a oni, w tym Niemcy, dostarczają różne rodzaje broni w niespotykanych dotąd ilościach. Jeśli chodzi o amunicję kasetową, istnieją różnice (stanowiska) między sojusznikami: niektórzy podpisali Konwencję w sprawie amunicji kasetowej i sprzeciwiają się jej dostawom na Ukrainę, podczas gdy inni nie podpisali takiej konwencji – powiedział szef NATO .

Zaznaczył też, że ze względu na takie różnice w stanowiskach sojuszników z NATO, NATO jako Sojusz nie ma określonego stanowiska w sprawie użycia tego typu amunicji. Według Stoltenberga amunicja kasetowa jest już używana w wojnie na Ukrainie. Jeśli jednak Rosja użyje ich do ataku i kontynuowania inwazji, to Ukraińcy potrzebują takiej amunicji do obrony przed agresorem.

- Wszyscy sojusznicy, niezależnie od tego, czy podpisali Konwencję, zgodzili się udzielić Ukrainie pomocy wojskowej. Ale to kraje sojusznicze decydują, jaki rodzaj broni lub amunicji zostanie dostarczony Ukrainie – podkreślił Jens Stoltenberg.

Jak przekazywały media, minister spraw zagranicznych Niemiec Annalena Burbok wypowiedziała się przeciwko przekazywaniu Ukrainie amunicji kasetowej, ponieważ Niemcy podpisały Konwencję o ograniczeniu takiej broni.

Konwencja w sprawie amunicji kasetowej została opracowana w ramach tzw. „procesu z Oslo” i została przyjęta w maju 2008 r. w Dublinie (Irlandia). Dokument ten został otwarty do podpisu w grudniu 2008 roku i wszedł w życie w sierpniu 2010 roku.

Stany Zjednoczone, Rosja, Chiny, Indie, Brazylia i Izrael, które są uzbrojone w amunicję kasetową, nie brały udziału w opracowaniu Konwencji. Ukraina również nie podpisała tego dokumentu.

(Cezarion/ Foto: Twitter.com/ Ukrinform)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do