
Sobotni poranek, 27 września 2025 roku, przyniósł mieszkańcom Białegostoku scenę rodem z filmu szpiegowskiego. Dokładnie o godzinie 7.11, na parkingu przy ulicy Hetmańskiej, policjanci natrafili na niecodzienny widok: zawinięty pakunek, do którego przymocowany był balon. Choć służby początkowo obawiały się zagrożenia, okazało się, że nietypowy obiekt jest kolejnym dowodem na spryt i desperację przemytników zza wschodniej granicy. W środku paczki znaleziono pokaźną ilość nielegalnych papierosów.
Zgłoszenie o tajemniczym obiekcie na parkingu wywołało natychmiastową reakcję. Na miejsce wezwano policyjnych pirotechników oraz strażaków, których zadaniem było sprawdzenie, czy w pakunku nie znajdują się materiały wybuchowe lub inne niebezpieczne substancje.
Po dokładnej inspekcji i zabezpieczeniu obiektu, zniknęło ryzyko zagrożenia. Ustalono, że balon meteorologiczny służył jako środek transportu dla nielegalnego towaru. Wewnątrz paczki ukrytych było 2 000 paczek papierosów pozbawionych polskich znaków skarbowych akcyzy. Dodatkowo, służby ujawniły, że do balonu przymocowany był lokalizator GPS, co jest standardową praktyką przemytników.
Wykorzystanie balonów meteorologicznych do przerzutu papierosów z Białorusi do Polski stało się w ostatnich latach powtarzającym się problemem na Podlasiu. Przemytnicy wykorzystują sprzyjające warunki wietrzne, by transportować kontrabandę nad granicznymi zabezpieczeniami, celując najczęściej w trudno dostępne tereny wiejskie, gdzie łatwiej jest odebrać ładunek niezauważonym.
Lądowanie w tak centralnym i zaludnionym miejscu, jak parking przy ul. Hetmańskiej w Białymstoku, to rzadkość. Zwykle świadczy o błędach w obliczeniach siły wiatru lub awarii systemów naprowadzania.
Tego samego poranka służby odnotowały drugi podobny incydent w pobliskim Kleosinie, co potwierdza, że była to skoordynowana próba masowego przemytu. W związku z tymi incydentami, straż graniczna poinformowała o prowadzeniu intensywnych działań i zatrzymaniu osób, które zgłaszały się w celu odebrania kontrabandy.
Zabezpieczone w Białymstoku papierosy stanowią zaledwie ułamek ogólnego problemu. Jak podkreślają służby, dotychczas odnotowano ponad 90 przypadków wykorzystania balonów meteorologicznych do przemytu w regionie. Łączna wartość nielegalnych wyrobów tytoniowych przemyconych w ten sposób szacowana jest na miliony złotych.
Incydent na Hetmańskiej jest kolejnym sygnałem, że mimo wzmożonych działań służb na granicy polsko - białoruskiej, przestępcy nieustannie poszukują innowacyjnych i ryzykownych metod przerzutu nielegalnego towaru.
Służby kontynuują śledztwo w celu ustalenia wszystkich osób zaangażowanych w ten przemyt.
(PW)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie