Reklama

Przepisy gry w piłkę nożną. Po VAR idzie kolejna rewolucja

Rewolucja w przepisach gry w piłkę nożną, która weszła w życie rok temu wcale się nie skończyła. Wprowadzany obecnie m. in. na boiskach polskiej ekstraklasy system VAR pozwalający sędziemu na obejrzenie sytuacji na ekranie i podjęcia prawidłowej decyzji to nie wszystko. IFAB czyli Międzynarodowa Rada Piłkarska proponuje kolejne zmiany w przepisach gry w piłkę nożną.

Po powtórkach wideo (VAR), które w ostatnim czasie z powodzeniem były testowane w międzynarodowych meczach towarzyskich i niedawnych mistrzostwach świata U-20 w futbolu oraz polskich rozgrywkach ligowych już niebawe pojawią się następne nowości. Międzynarodowa Rada Piłkarska (IFAB), która decyduje o zmianach w przepisach gry zaproponowała bowiem kolejnych kilka rozwiązań. Większość z nich jest rewolucyjna!

Najważniejsze zakłada skrócenie meczu do 60 minut. Czas byłby jednak automatycznie zatrzymywany w każdej sytuacji, kiedy piłka będzie poza grą. Głównym założeniem tej zmiany jest wyeliminowanie z meczów gry na czas. Inaczej ma też wyglądać sposób wykonywania rzutów wolnych i rożnych - mógłby od razu ruszyć z piłką, która w czasie egzekwowania stałego fragmentu mogłaby się toczyć.

IFAB proponuje też zmiany, które znacząco wpłynęłyby na wykonywanie rzutów karnych. Jeśli bramkarz obroniłby jedenastkę, to jego drużynie zostanie przyznany... aut bramkowy. Rywale nie będą mieli więc możliwości dobicia strzału. Piłkarze bardzo często za szybko wbiegają w pole karne, nad czym nie mogą zapanować sędziowie. Ten przepis ma rozwiązać wspomniany problem.

Innymi ciekawymi pomysłami jest m.in. dyktowanie rzutu karnego w sytuacji gdy bramkarz złapie piłkę zagrywaną przez swojego kolegę (teraz przeciwnikom należy się rzut wolny pośredni) oraz przyznawanie gola w momencie, gdy zawodnik zatrzyma ręką piłkę zmierzającą do bramki.

Zaproponowano również by golkiper podczas wznawiania gry nie musiał podawać piłki poza szesnastkę. To rozwiązanie było już testowane podczas juniorskich meczów w Europie. Chciano bowiem sprawdzić czy zachęci to drużyny do rozgrywania akcji od własnej bramki, zamiast dalekich wybić.

(AR/ Foto: pixabay.com/ football)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do