Przystąpienie Ukrainy do UE może zająć od 6 do 11 lat

Proces przystępowania Ukrainy do Unii Europejskiej może potrwać od 6 do 11 lat. Opinię tę wyraził w wywiadzie dla austriackiej gazety Kleine Zeitung szef przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Austrii, były sekretarz generalny tej europejskiej instytucji, Martin Zellmayer.

Jeśli politycy lub mieszkańcy Ukrainy sądzili, że obietnice składane przez polityków z Komisji Europejskiej czy Parlamentu Europejskiego o szybkich krokach ku wstąpieniu od Unii Europejskiej, to niestety, ale tak się nie stanie. Przynajmniej dziś na to nic nie wskazuje. Unia Europejska jest zniekształconą strukturą, zepsutą w środku, skorumpowaną i jeszcze działającą pozatraktatowo.

W tej chwili to Niemcy usiłują siłowo, przemocą lub szantażem politycznym trzymać stery Unii Europejskiej, co części państw zaczyna się nie podobać. Jeszcze mniej podoba się to obywatelom, którzy w tej demokratycznej strukturze z wartościami, o których tyle można było się nasłuchać, prawie już nie mają nic do powiedzenia. W sprawie przyłączenia Ukrainy do Unii Europejskiej nie ma wspólnego, ani jednego głosu, co akurat jest obecnie wymagane.

Na pytanie, kiedy Ukraina może przystąpić do UE, Martin Zellmayer, szef przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Austrii odpowiedział dziennikarzowi z austriackiej gazety Kleine Zeitung, że na pewno nie teraz.

Podkreślił również, że dzięki Umowie Stowarzyszeniowej Ukraina wdrożyła już 70% prawodawstwa UE. Przed nią jest jeszcze sporo do zrobienia.

Według niego negocjacje w sprawie przystąpienia Ukrainy do Unii Europejskiej są także „częścią naszej architektury bezpieczeństwa”.

Jak podaje agencja Ukrinform, 14 grudnia, przywódcy państw członkowskich Unii Europejskiej podjęli decyzję o rozpoczęciu negocjacji w sprawie przystąpienia Ukrainy i Mołdawii do bloku zrzeszonych państw.

(Cezarion/ Foto: pixabay.com/ Kiev buildings)