Pukają do drzwi i mówią, że są z ZUS [UWAGA NA OSZUSTÓW]

Zdarza się, że do drzwi naszych domów pukają osoby, które podszywają się pod przedstawicieli różnych instytucji. Bywa, że przedstawiają się jako pracownicy ZUS i oferują, szczególnie seniorom, różne świadczenia lub usługi - ostrzega Katarzyna Krupicka, regionalna rzeczniczka prasowa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w Białymstoku.

Jak tłumaczy, pracownicy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych nie składają wizyty swoim klientom w domach, aby poinformować ich o przysługujących im świadczeniach i usługach.

Wyjaśnia przy tym, że delegacja z ZUS może odwiedzić osoby starsze jedynie z okazji jubileuszu ukończenia 100 lat życia, ale na taką wizytę senior musi wyrazić zgodę.

Ponadto odwiedziny pracownika tej instytucji w domu są możliwe, gdy przeprowadzana jest kontrola zwolnienia lekarskiego. Jeżeli zatem nie przebywamy na takim zwolnieniu, nie powinniśmy spodziewać się wizyty.

Z kolei osobę, która ubiega się np. o rentę z tytułu niezdolności do pracy i jej stan zdrowia nie pozwala na odbycie podróży celem badania do placówki ZUS, może odwiedzić lekarz orzecznik. Wówczas o terminie tego badania zainteresowany jest wcześniej poinformowany.

Podobnie, gdy prowadzona jest kontrola płatnika składek, a siedziba firmy znajduje się w tym samym miejscu, gdzie zamieszkuje osoba prowadząca działalność - wówczas inspektor kontroli może odwiedzić go w domu. Wizyta taka zapowiadana jest z wyprzedzeniem.

Nie ma zatem zbyt wielu możliwości, by pracownicy ZUS odwiedzali klientów w domach. Z tego powodu Zakład Ubezpieczeń Społecznych uczula i prosi o ostrożność. Jeżeli ktokolwiek ma wątpliwość co do wiarygodności takich osób, powinien skontaktować się z najbliższą placówką lub Centrum Obsługi Telefonicznej pod numerem telefonu: 22 560 16 00.

(P. Walczak / Foto: pixabay.com)