Radni nie mają uprawnień by wypowiadać się w sprawie zmiany kodeksu wyborczego. Jednak nie przeszkadzało to samorządowcom z Rady Powiatu w Częstochowie wystosować apel do swoich kolegów w innych miastach o poparcie ich inicjatywy.
Ponad miesiąc temu Rada Powiatu w Częstochowie podjęła uchwałę w sprawie zwrócenia się do Sejmu RP, Senatu RP z apelem o zmianę ustawy Kodeks Wyborczy w zakresie wprowadzenia jednomandatowych okręgów wyborczych do Sejmu RP, w 460 okręgach jednomandatowych. Z punkcie 2 swojej uchwały radni z Częstochowy zwrócili się do innych samorządów w Polsce o poparcie ich apelu. Co na to nasi radni?
Jacek Chańko – radny PO
- Bardzo dobry pomysł. Jest na pewno do rozważenia, bo to rozsądne, aby do parlamentu wchodzili ludzie najlepsi, a nie przypadkowi. Mógłbym poprzeć takie apel.
Janina Czyżewska – radna niezrzeszona
- Wiem, że takie apele odnoszą mizerny skutek, ale poparłabym go, bo jestem zwolenniczką jednomandatowych okręgów wyborczych. Zmiana ordynacji wyborczej jest zasadna i potrzebna.
Michał Karpowicz – radny SLD
- Okręgi jednomandatowe mają swoje plusy i minusy. Nie wiem, czy poparłbym taki apel, ponieważ moim zdaniem osoby młode i z pomysłami miałyby utrudnione zadanie by w takich wyborach wygrać. Znów zyskaliby ci, co mają znane nazwiska. Na pewno na plus jest rozliczanie jednej osoby z tego co zrobiła. W ogóle jestem za tym, by każdy czy radny, czy poseł, czy inny przedstawiciel władzy, odpowiadał finansowo za podejmowane decyzje.
Tomasz Madras – radny PiS
- Jestem bardzo zdziwiony, że Rada Powiatu występuje z takim apelem. To piramidalna bzdura, bo Rada Powiatu w Częstochowie powołuje się na konstytucję, która nakazuje przecież wybory proporcjonalne. Równie dobrze ci radni mogliby apelować do narodu, jeśli mają taką fantazję. Ten apel jest niezgodny z konstytucją. Ale jeśli już miałbym popierać działania, które realnie oddawałyby prawdziwe wyniki oraz głosy wyborców to najlepszy byłby system mieszany. Okręgi jednomandatowe nie poprawią tego, co jest w tej chwili, ponieważ potrzeba większej kultury politycznej. Co nie zmienia faktu, że warto jest rozmawiać o zmianie ordynacji wyborczej.
Katarzyna Siemieniuk – radna niezrzeszona
- Poparłabym taki apel, bo może nie byłoby wówczas bratobójczej walki. Okręgi jednomandatowe dawałyby w końcu szansę lokalnym liderom, a niekoniecznie politykom. W Sejmie mogliby się znaleźć ci, co działają w obszarze społecznej, edukacyjnej, kulturalnej czy sportowej. Z mojego punktu widzenia to dobry apel, jeśli prowadziłby do zmian w ordynacji wyborczej.
Na razie nie wiadomo, czy cała Rada Miasta Białystok poprze apel swoich kolegów z Częstochowy. Opinie są w tej sprawie różne, ale widać, że dyskusja jest żywa.
Sz.P. Madras ! Sadzę, że w tej chwili łatwiej będzie zmienić ordynację wyborczą niż poprawić kulturę polityczną. Nie wykluczam, że sama zmiana ordynacji wpłynie na poprawę tejże kulejącej do tej pory - "kutury"
odpowiedz
Zgłoś wpis
Jerzy - niezalogowany
2013-12-03 17:10:00
to na co czekają politycy, gałęzi na której siedzą sami sobie nie podetną.
odpowiedz
Zgłoś wpis
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Sz.P. Madras ! Sadzę, że w tej chwili łatwiej będzie zmienić ordynację wyborczą niż poprawić kulturę polityczną. Nie wykluczam, że sama zmiana ordynacji wpłynie na poprawę tejże kulejącej do tej pory - "kutury"
to na co czekają politycy, gałęzi na której siedzą sami sobie nie podetną.