Niektóre z interpelacji radnych mijającej kadencji warto przypomnieć. Choć większość dotyczyła drobnych spraw odnośnie poprawy jakości życia mieszkańców lub prac naprawczych, to zdarzały się i perełki.
Jako, że lubimy powęszyć w internecie znaleźliśmy interpelację radnego Mikołaja Mironowicza sprzed dwóch lat. Dokładnie w listopadzie 2012 roku radny okazał zgorszenie i oburzenie faktem odegrania hejnału Miasta Białystok na harmonijce ustnej przez muzyka Tomka Kamińskiego. Mikołaj Mironowicz tak się zaniepokoił tym faktem i nie zważając na to, że trwał festiwal, z którego Białystok przecież słynie – „Jesień z Bluesem”, że wyraził swoje zdanie w interpelacji. Czytamy w niej:
„(…) Ja osobiście, oraz wielu mieszkańców Białegostoku jesteśmy oburzeni na w/w fakt. Muzykolodzy i krytycy muzyczni wielokrotnie niechlubnie wypowiadali się na temat interpretacji hejnału na harmonijce ustnej przez „muzyka bluesowego”?./wypaczenie utworu – hejnału/.
(…) Mam pytanie? Czy władze Krakowa wyraziły by zgodę na wykonanie swojego hejnału z wieży mariackiej – w duecie – „cymbałki +grzebień”? -, czy też w innym mieście w Polsce – bardzo wątpliwe?.”
Nie wiemy, czy odpowiedź, którą skierował Prezydent Białegostoku do zaniepokojonego i oburzonego radnego Mironowicza, została przyjęta z satysfakcją. W każdym razie wówczas nasz hejnał odegrany na harmonijce był obiektem zainteresowania ogólnopolskich mediów. Ale wiadomo, że gusta są różne i upodobania także. Już serialowy Pawlak mawiał, że „jednemu się podobuje kary innemu gniady”.
Za chwilę pojawią się nowi radni miejscy. Być może ponownie w ławach zasiądzie Mikołaj Mironowicz. W każdym razie czekamy teraz na inne interpelacje, także i nowych rajców. Może będą równie ciekawe.
Komentarze opinie