Reklama

Rodzice, których wychowują rodzice

Nastolatkowie, którzy w wyniku niechcianej lub nieplanowanej ciąży stali się rodzicami musieli szybciej dorosnąć. W Białymstoku każdego roku notuje się przypadki, kiedy dziewczęta poniżej 16 roku życia rodzą dzieci.

Tak nie miało być. Miała być wieczna miłość, a na jej dowód wspólnie spędzona noc. Ta noc będzie nie zapomniana do końca życia. Przynajmniej w przypadku Dagmary, która mając lat 17, została mamą.

- Byłam głupia, bo zmarnowałam sobie młodość. Nie żałuję, że mam teraz córeczkę, ale nie wiedziałam, że wiąże się z tym tyle obowiązków.

To, co powiedziała Dagmara, mówi także jej mama, choć ona najbardziej zbulwersowana jest postawą rodziców nastolatka, z którym jej córka ma dziecko.

- Kiedy dowiedziałam się, że córka jest w ciąży, naturalnie zapytałam, kto jest ojcem. Okazało się, że to sąsiad z bloku. Córka twierdziła, że on nie chce mieć z jej ciążą nic wspólnego. Postanowiłam sama porozmawiać z jego rodzicami. W końcu znaliśmy się. Dla mnie to był szok, co usłyszałam, bo powiedzieli mi, że to nie ich problem, a ich syn jest za młody by być ojcem. Zresztą stwierdzili, że to może wcale nie on jest ojcem dziecka. Zostałyśmy samem z tym problemem.

Kobiety jakoś sobie radzą. Lekko nie jest, bo w rodzinie przybyło dziecko, które na dodatek ma kłopoty zdrowotne. Dagmara nie podała przy porodzie, kto jest ojcem. Uznała, że skoro się wyparł, to nie będzie nigdy miał do czynienia z ich córką. W akcie urodzenia widnieje wpis „ojciec nieznany”.

- Najbardziej mam żal w sumie do siebie, że nie wysłałam córki na zajęcia z przygotowania do życia w rodzinie – mówi Marzena, matka Dagmary. – Może gdybym wcześniej pomyślała, że tak może się zdarzyć, to choć sama z córką bym porozmawiała o tych sprawach.

Sama Dagmara także twierdzi, że idąc z chłopakiem do łóżka nie wiedziała zbyt wiele o antykoncepcji. Czytała tylko na forach internetowych o zabezpieczeniu. Ale nie skorzystała z porad lekarzy, ani fachowej wiedzy.

- Teraz wiem, że tam wypisują bzdury. Dla mnie już jest za późno, bo mam już dziecko, ale inne dziewczyny powinny przynajmniej pójść do lekarza i zapytać co i jak, zanim zdecydują się na seks. Dobrze, że moja mama była wyrozumiała i teraz pomaga mi wychować córeczkę. W sumie to wychowuje nas obie. Bo ja jeszcze się uczę i chcę pójść na studia.

Dagmara zdradziła, że chce zostać seksuologiem i prowadzić zajęcia w szkołach, by uświadamiać inne młode dziewczęta jak zapobiegać właściwie nieplanowanej ciąży.

Kalina
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do