
W Federacji Rosyjskiej żołnierze poborowi biorą udział w wykonywaniu obowiązków straży granicznej, czyli tych związanych ze wzmocnieniem ochrony granicy rosyjskiej na terytorium obwodów biełgorodskiego i kurskiego. Informacje w tej sprawie pozyskali Ukraińcy w przechwyconej rozmowie.
Rosjanie nie czują się bezpiecznie w granicach swojego państwa. Szczególnie w tych rejonach, które leżą najbliżej granicy z Ukrainą. Nie jest żadną tajemnicą, że ukraińskie służby specjalne i wywiad wojskowy dokonuje szeregu działań na terytorium Federacji Rosyjskiej. Między innymi niszczone są magazyny broni, albo różne dostawy wojskowe na front. Stąd Rosjanie zmuszeni zostali do wzmocnienia ochrony granicy. I robią to poborowymi.
O tym, że faktycznie ochrona granicy rosyjskiej jest wzmacniana siłami poborowych, dowiadujemy się z rozmowy rosyjskiego oficera wojskowego ze znajomym. Ta rozmowa, to nagranie audio, które zostało opublikowane na platformie Telegram przez służbę prasową Głównej Dyrekcji Wywiadu Ministerstwa Obrony. Takie informacje podaje agencja Ukrinform.
„Byli poborowi, prawdopodobnie 300 osób, i w skrócie wysłano ich do Biełgorodu, Kurska, do granicy Federacji Rosyjskiej. Chociaż powiedzieli, że z poborowych nikogo nie wyślą” – słychać na nagraniu rosyjskiego oficera.
Oficer wojskowy Federacji Rosyjskiej powiedział, że początkowo dostaną urlop, ale następnego dnia przyszedł niejaki Oleksandr i powiedział, że „to wszystko, nikt na urlop nie pojedzie”.
W przechwyconej rozmowie ze swoim znajomym Rosjanin omówił zakończenie działań wojennych i wyraził opinię, że to wszystko będzie trwało jeszcze długi czas.
„Oglądasz i słuchasz wiadomości… przez długi czas. Na pewno jeszcze rok, do końca będzie tak samo… nie wiadomo, co się wydarzy” – zauważa w rozmowie rosyjski oficer wojskowy.
Według tego nagrania, na którym słychać żołnierza Federacji Rosyjskiej, można wnioskować, że znajduje się on w kierunku Svatiwa. Jak podano, w memorandum wywiadu wojskowego Ukrainy, z tego tylko nagrania wynika również, że Rosjanom w kierunku Swativu dopłaca się za kopanie rowów.
(Cezarion/ Foto: Twitter.com/ Ukrinform)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie