Państwo sięga do naszych kieszeni na wszelkie możliwe sposoby.
Jedną z danin, o których wielu z nas nie ma nawet pojęcia jest podatek reprograficzny, nałożony m. in. na płyty CD, dyski twarde i nagrywarki CD / DVD . Zobowiązanie to ma wynagrodzić wszelkiego rodzaju twórcom możliwość legalnego kopiowania ich dzieł na własny użytek. Stawka zależy od wartości urządzenia i może wynieść do 3 proc.
ZAiKS (tak, ta organizacja jeszcze istnieje i ma się dobrze) domaga się ustalenia jednolitej opłaty w wysokości 2% ceny . Ponadto na listę opodatkowanych urządzeń mają trafić telewizory, tablety, czy aparaty fotograficzne.
Takie rozwiązanie przełożyłoby się bardzo mocno na koszty zakupu tych produktów. W niektórych wypadkach wzrosłyby one co najmniej kilkukrotnie.
W minionym roku do kasy ZAiKS z tytułu podatku reprograficznego wpłynęło około 27 mln zł. Jeśli nowe przepisy wejdą w życie kwota ta może sięgnąć 350 mln złotych.
Komentarze opinie