
Chodzi o kilka pytań, które - jak wskazuje wicemarszałek województwa podlaskiego i kandydat na posła z listy Prawa i Sprawiedliwości - padały już podczas konferencji prasowych czy w mediach społecznościowych. Ich adresatem był właśnie poseł Koalicji Obywatelskiej Krzysztof Truskolaski, ale Sebastian Łukaszewicz twierdzi, że do tej pory żadnych publicznych odpowiedzi się nie doczekał. Postanowił więc złożyć w białostockiej siedzibie Platformy Obywatelskiej pismo, jako wicemarszałek, kandydat do sejmu RP, mieszkaniec Podlasia.
Od ponad miesiąca w imieniu mieszkańców województwa podlaskiego próbuję zadać posłowi Krzysztofowi Truskolaskiemu kilka pytań dotyczących kluczowych spraw z perspektywy naszego regionu i całej Polski. Do chwili obecnej nie dostałem odpowiedzi, więc złożyłem w siedzibie PO w Białymstoku oficjalne pismo z listą pytań. Mam nadzieję, że odpowiedź dostaniemy do 13 października, aby mieszkańcy województwa mogli poznać oraz ocenić głoszone przez Krzysztofa Truskolaskiego i Koalicję Obywatelską postulaty - tłumaczy Sebastian Łukaszewicz.
W piśmie datowanym na 9 października 2023 r. znajduje się wezwanie do udzielenia odpowiedzi. Poniżej pytania.
Apeluję, aby jako osoba sprawująca mandat posła wybrał pan jednak dobro województwa podlaskiego, a nie dobro Platformy Obywatelskiej i Niemiec - można przeczytać w ostatnim akapicie pisma do Krzysztofa Truskolaskiego.
Można się spodziewać, że w ostatnich dniach kampanii wyborczej w publicznych wystąpieniach Sebastiana Łukaszewicza nie zabraknie kolejnych zwrotów w stronę Krzysztofa Truskolaskiego.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Młody Pan Truskolaski nie odpowie bo za nic ma nas Polaków.