Reklama

Sejmik szuka 4 milionów na referendum

W piątek odbędzie się sejmik województwa podlaskiego. Nadzwyczajne posiedzenie radnych wojewódzkich poświęcone będzie tylko dwóch sprawom: zmianom w budżecie województwa, aby znaleźć 4 miliony na przeprowadzenie referendum oraz powołaniu składu wojewódzkiej komisji do spraw referendum.

Konieczność zorganizowania referendum wynika z orzeczenia Najwyższego Sądu Administracyjnego, który uchylił wcześniejsze wyroki wojewódzkich sądów oddalających skargi komitetu referendalnego. Jesienią 2014 roku ponad 63 tysiące osób poparło wniosek o przeprowadzenie referendum w sprawie budowy lotniska regionalnego. Sejmik nowej kadencji odrzucił wniosek, ale zrobił to z naruszeniem prawa i NSA tę właśnie decyzję uchylił.

Jak się okazało zarząd województwa i rządząca koalicja PO – PSL nie brały pod uwagę rozstrzygnięcia innego niż odrzucenie skarg komitetu referendalnego. Pytanie w referendum, które odbędzie się 15 stycznia brzmi: "Czy jest Pan/Pani za wybudowaniem w województwie podlaskim regionalnego portu lotniczego?".

Historia referendum to prawdziwe studium zaniechań poprzedniego zarządu województwa pod wodzą marszałka Jarosława Dworzańskiego. Koalicja, w której dominującą rolę odgrywała Platforma Obywatelska, po wydaniu kilku milionów na lotnisko ostatecznie skreśliło tą inwestycję z projektów kluczowych. Powodem miało być wstrzymanie funduszy z UE na ten cel. Inni twierdzą z kolei, że UE zapewniało fundusze na jej budowę.

Obecnie lokalni politycy Platformy dogmatycznie podtrzymują swoje zdanie, choć wyniki finansowe lotnisk w Szymanach (Warmińsko-Mazurskie) i Lublinie wskazują, że koszty ich budowy i utrzymania nie były tak porażające. Zbudowanie lotnisk dało impuls rozwojowy dla regionów, w których powstały. Politycy PO i PSL powtarzają jednak jak mantrę pytania o źródła finansowania budowy i koszty utrzymania lotniska, choć te kwestie nie spędzały im snu z powiek, gdy powstawała np. Opera i ośrodek wypoczynkowy Szelment.

Członkowie Komitetu Referendalnego nawołują do przeprowadzenia konsultacji społecznych przy okazji referendum, które mają odpowiedzieć na preferowaną lokalizację lotniska. Nad tym, czy taka sytuacja nie byłaby sprzeczna z prawem i czy nie trzeba byłoby np. powoływać do tego oddzielnych komisji w oddzielnych lokalach (a to byłyby dodatkowe koszty), zastanawiają się prawnicy samorządu województwa. Decyzja jeszcze nie zapadła.

Referendum nie będzie wiążące: ma charakter opiniodawczy.

(Przemysław Sarosiek/ Foto: pixabay.com/ aircraft)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do