Biało-czerwoni świetnie rozpoczęli eliminacje do mistrzostw Europy. Piłkarska reprezentacja Polski wygrała na wyjeździe z Turcją 4:1, a jedną z bramek strzelił zawodnik białostockiej Jagiellonii: Piotr Skiepko. Tak, tak - nie pomyliłem się, bo chodzi o reprezentację Polski w futsalu, którą prowadzi Polski Związek Piłki Nożnej. A białostoczanin zaliczył swój kolejny występ w biało-czerwonej drużynie.
Wynik meczu otworzył właśnie Jagiellończyk Skiepko, który pokonał golkipera z Turcji i dał prowadzenie. Piotr strzelił bramkę w 5 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Nasz zawodnik trafił z powietrza w samo okienko bramki rywali. Turecka ekipa wyrównała w 11 minucie, ale białostoczanie strzelili jeszcze przed przerwą po golu Mikołaja Zastawnika. Po przerwie Polacy trafili jeszcze dwa razy i ostatecznie wygrali 4:1.
Mecz toczył się w wyjątkowo trudnych warunkach, o których mówił Błażej Korczyński, trener reprezentacji Polski.
- Mieszkamy (w hotelu) 2400 m n.p.m. 2200 m n.p.m. jest hala, także brak jest tlenu. Pierwszy trening, w sobotę po przyjeździe, trwał 30 minut i można było ich wziąć na łopatę, do torby schować i odwieźć do hotelu, bo jest bardzo ciężko. Nawet jak teraz mówię, to tego tlenu zawsze brakuje. Taki rywal dopóki ma siły i ma kontakt, jeśli chodzi o wynik, to będzie walczył, będzie przeszkadzał. A że my nie jesteśmy wirtuozami, to nam się ciężko gra – podsumował mecz Korczyński, który pochwalił postawę Skiepki w tym meczu.
Polacy najważniejszy mecz w tej grupie (poza Polską i Turcją jest tam jeszcze Słowacja i Mołdawia) rozegra 4 lutego w Gorzowie Wielkopolskim.
Turcja - Polska 1:4 (1:2). Bramki: Piotr Skiepko 5, Mikołaj Zastawnik 18, 36, Albert Betowski 32.
Polska: Michał Kałuża - Piotr Skiepko, Sebastian Grubalski, Tomasz Kriezel, Michał Marek oraz Krzysztof Iwanek, Michał Kubik, Mateusz Madziąg, Albert Betowski, Paweł Kaniewski, Mikołaj Zastawnik, Tomasz Lutecki, Sebastian Szadurski, Kacper Pawlus.
PS
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie