Służby białoruskie pomogły 20 nielegalnym migrantom w przedarciu się do Polski. Za chwilę i tak zostali zatrzymani

W ostatnich dniach nieco zelżała presja na polską granicę ze strony Białorusi. Nie wiadomo jednak jak długo będzie to trwało. Tym bardziej, że służby białoruskie cały czas pomagają nielegalnym migrantom w przedzieraniu się do Polski. Także w tych sytuacjach, kiedy chwilę później zatrzymywani są przez polskie służby.

Minionej doby (12.09.2023 r.) na odcinku służbowej odpowiedzialności Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej odnotowano w sumie 37 prób nielegalnego przekroczenia polsko – białoruskiej granicy. Trzy osoby na widok polskich służb same zawróciły w głąb Białorusi. Co kolejny raz pokazuje, że ci ludzie nie są zainteresowani pomocą państwa polskiego, bo mają w planach dalszą podróż na Zachód Europy – jak to dzieje się od samego początku sztucznie wywołanego kryzysu migracyjnego.

W dalszym ciągu większość interwencji polskich służb ma miejsce na południu naszego województwa. Bo działania związane z udaremnieniem nielegalnej migracji prowadzili funkcjonariusze z Placówek Straży Granicznej w Narewce, Dubiczach Cerkiewnych i Czeremsze. Do Polski usiłowały przedostać się osoby pochodzące z Syrii, Erytrei, Etiopii, Indii i Pakistanu.

Z kolei na odcinku ochranianym przez Placówkę Straży Granicznej w Narewce zaobserwowano osobę, której zadaniem było zniszczenie technicznych zabezpieczeń granicy. Osoba ta utorowała drogę grupie nielegalnych migrantów, a sama później cofnęła się w głąb Białorusi. Straż Graniczna pokazała również na nagraniu, jaki nielegalni migranci mają w rzeczywistości stosunek do Polski Polaków. Co żadnym zaskoczeniem nie jest dla osób, które śledzą zachowania nielegalnych migrantów gdziekolwiek w Europie.

W 2023 r. polsko – białoruską granicę nielegalnie usiłowali przekroczyć cudzoziemcy pochodzący z 52 krajów.

(Cezarion/ Foto: twitter.com/ Straż Graniczna)