
Ostatnie wydarzenia w Polsce i na świecie sprawiły, że wielu przedsiębiorców, którzy dotąd całkiem nieźle radzili sobie na lokalnych rynkach stanęło przed pytaniem „co dalej”. Jak prowadzić biznes w świecie, w którym konieczna jest izolacja? Jak sprzedawać i świadczyć usługi, aby nie narazić siebie i swoich klientów? Jak budować silną markę i zyskać zaufanie klientów?
Rozmawiamy dziś z Patrykiem Chlabiczem, CEO Agencji Marketingowej Pozycjonusz.pl oraz Agencji Interaktywnej WiWi.pl Postaramy się dowiedzieć więcej na temat możliwości, jakie daje nam Internet.
Panie Patryku, Wasza agencja zajmuje się marketingiem internetowym od blisko 10 lat, czy myśli Pan, że aktualna sytuacja zmieni polskie firmy?
Myślę, że w obliczu aktualnych wydarzeń wiele firm będzie musiało się przekształcić. Prawdopodobnie w przypadku niektórych z nich konieczna będzie modyfikacja formy świadczenia usług, dostosowanie ich do aktualnych możliwości, może nawet rezygnacja z niektórych działań lub odłożenie ich w czasie. Na pewno dużą szansą dla wielu przedsiębiorców będzie przeniesienie sprzedaży do Internetu. Oczywiście nie we wszystkich branżach będzie to możliwe, ponieważ części usług po prostu nie da się świadczyć inaczej niż w kontakcie z klientem. Są jednak takie obszary i takie branże, które mają taką możliwość i jeśli do tej pory z niej nie skorzystały to aktualna sytuacja prawdopodobnie to na nich wymusi.
Czy myśli Pan, że takie niewielkie firmy mają szansę zaistnieć w Internecie? Czy nie zostaną „zjedzone” przez konkurencję?
Oczywiście, że mają szansę. Przy odrobinie chęci i otwartości jest to jak najbardziej możliwe. Trzeba się do tego odpowiednio przygotować, ale to nie jest tak trudne jak mogłoby się wydawać. Konkurencja oczywiście jest, ale ona jest również w świecie realnym więc nie należy przesadnie się jej obawiać tylko robić swoje.
Co w takim razie powinien zrobić taki przeciętny Kowalski, aby rozpocząć sprzedaż w Internecie?
Zgłosić się do nas! (śmiech) A tak poważnie to powinien zacząć od stworzenia sklepu internetowego. Jeśli ma sklep stacjonarny, który z wiadomych względów odwiedza w ostatnim czasie dużo mniej osób, to trzeba wejść z tym sklepem do domów klientów, umożliwić im dokonanie zakupów bez wychodzenia z domu, z płatnościami online i dostawą pod same drzwi.
Ale postawienie takiego sklepu potrwa pewnie około 2 miesięcy… Co robić przez ten czas?
Absolutnie nie! Mamy teraz takie możliwości, które pozwolą na postawienie sklepu internetowego już w kilka dni. Tyle potrzebujemy czasu, aby dostosować sklep do branży, wprowadzić produkty, podpiąć płatności i ruszyć ze sprzedażą. Na naszej stronie internetowej można poczytać więcej o tym jak to wygląda https://wiwi.pl/oferta/sprzedaj-online/. Jeśli ktoś jest zdecydowany i zgłosi się do nas dzisiaj, to za tydzień może już mieć pierwszych odwiedzających sklep online. Co ważne, taki sklep nie będzie też jakimś ogromnym wydatkiem. Wiadomo, że w tej chwili przedsiębiorcy liczą każdy grosz, więc ważne jest też, aby tu nie postawić wielkiej bariery kosztowej.
Dobrze, a jak trafić do ludzi, którzy mogliby być zainteresowani zakupem oferowanych produktów. Jeśli ktoś do tej pory prowadził sklep stacjonarny z częściami samochodowymi i miał stałych klientów to jak ma ich teraz odnaleźć w sieci lub jak pozyskać nowych klientów?
Tu wchodzą już kolejne kroki, jakie należy podjąć czyli marketing internetowy. Jeśli mamy stałych klientów to oczywiście możemy się z nimi skontaktować w dowolny sposób i poinformować ich o przeniesieniu sprzedaży do Internetu. Natomiast jeśli musimy najpierw pozyskać tych klientów to trzeba zareklamować swój sklep, produkt, usługę. Możliwości jest wiele – od sprzedaży za pośrednictwem Google Ads, poprzez pozycjonowanie witryny, mailingi aż po obecność i komunikację w mediach społecznościowych. W Agencji Pozycjonusz.pl mamy specjalistów w każdej z tych dziedzin, oni doradzą najlepsze rozwiązania i poprowadzą Klienta przez cały proces.
Jeśli chodzi o pozyskiwanie klientów warto pamiętać, że w Polsce jest ponad 27 milionów internautów, a 62% z nich deklaruje, że robi zakupy w sieci. Co ważne, są to ludzie z różnych grup wiekowych, coraz więcej jest wśród nich również osób po 50 roku życia i seniorów. Niemal każdy przedsiębiorca ma więc swoich odbiorców w Internecie.
Czyli Pana rada brzmi „działać”?
Tak, jak najbardziej. Jeśli ktoś ma możliwość przeniesienia sprzedaży do Internetu to jest to najlepszy moment, aby to zrobić. Czekanie na pewno nie będzie działało na naszą korzyść, czas i tak upłynie, a tylko od nas zależy jak go wykorzystamy.
Dziękuję za rozmowę
(BL)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie