Stan ostrzegawczy na rzece Bug. W Białymstoku znów smog

Zaledwie kilka dni temu informowaliśmy o trudnej sytuacji na rzekach w związku z roztopami i wezbraniem wód. Tym razem ostrzegamy o wyjątkowo niebezpiecznym stanie rzeki Bug, która przepływa przez południową część naszego regionu. Zagrożenie przewiduje się do najbliższego piątku włącznie. Do tego w stolicy Podlasia znów oddychamy bardzo złym powietrzem.

Odkąd zrobiło się cieplej i zaczęły się roztopy, na wielu rzekach w całej Polsce zrobiło się niebezpiecznie. Podniesiony poziom wód zaczął zagrażać okolicznym mieszkańcom i rolnikom. Podobnie jest także w województwie podlaskim, gdzie już kilka dni temu było wiadomo o przekroczonym stanie rzeki Narew oraz Bug. O ile na Narwi stan się nieco ustabilizował, o tyle na Bugu jest bardzo niebezpiecznie. I tak będzie jeszcze aż do piątku co najmniej.

„INFORMACJA O NIEBEZPIECZNYM ZJAWISKU Nr I:22

Zjawisko: wezbranie z przekroczeniem stanów ostrzegawczych.

Stopień zagrożenia: 2.

Ważność: od godz. 12:00 dnia 03.03.2021 do godz. 12:00 dnia 05.03.2021.

Obszar: Bug (podlaskie).

Przebieg: Na Bugu przewiduje się wzrost poziomu wody wywołany spływem wód roztopowych, przy przekroczonym stanie ostrzegawczym we Frankopolu.

Prawdopodobieństwo wystąpienia zjawiska: 90%” – czytamy w komunikacie ostrzegawczym.

W najbliższych dniach będzie jeszcze padał deszcz, deszcz ze śniegiem i śnieg, więc sytuacja raczej się nie poprawi. Ale przynajmniej może się zatrzymać, bo zrobi się znacznie chłodniej. Wrócą nawet ujemne temperatury. W związku z czym woda być może przestanie przybierać.

Ale to nie jedyny problem w naszym regionie. W stolicy Podlasia mamy znów powietrze zatrute zanieczyszczeniami. W środę, 3 marca, jakość powietrza była zła, bo normy pyłów PM 2,5 były przekroczone o ponad 200 proc., zaś pyłów PM 10 przekroczone o ponad 100 proc. Mówiąc wprost Białystok znów jest zaciągnięty smogiem. I w związku z taką sytuacją, zanieczyszczenia w naszych maseczkach, w których musimy chodzić na zewnątrz, gromadzą się znacznie szybciej. W tej sytuacji, albo trzeba je zmieniać częściej, albo myć nawet po krótkim spacerze.

Białystok już od dłuższego czasu zmaga się ze smogiem i wydaje się, że z roku na rok jest coraz gorzej. Tylko w ciągu ostatniego miesiąca nasza redakcja kilkukrotnie informowała o złej jakości powietrza, chociaż ani razu o takiej sytuacji nie powiadomił mieszkańców urząd miejski. Jest to akurat bardzo ważne, ponieważ smog nie pomaga w czasie epidemii koronawirusa, bo wręcz dodatkowo potęguje zagrożenie.

Na podstawie danych dotyczących przebiegu epidemii oraz jakości powietrza wyliczono, że ograniczając poziomy zanieczyszczeń, można byłoby uniknąć 15 proc. zgonów spowodowanych przez COVID-19 na świecie. W zestawieniu poszczególnych państw Polska znalazła się na drugiej pozycji na świecie, z uśrednioną wartością równą 28 procent. Niestety, w najbliższych dniach powietrze w Białymstoku najprawdopodobniej nadal będzie złej jakości.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: bialystok.pl)