Reklama

Staw na Bema zmartwychwstał za 3,4 mln zł

Mieszkańcy osiedla Bema zyskali nową, spektakularną przestrzeń, która idealnie łączy relaks, rekreację i nowoczesną technologię. Rewitalizacja stawu przy ul. Gen. J. Bema dobiegła końca, przekształcając zaniedbany zbiornik w zieloną, przyjazną i w pełni funkcjonalną strefę odpoczynku.

Inwestycja, która kosztowała ponad 3,4 mln zł (z szansą na blisko 2,9 mln zł dofinansowania ze środków unijnych), trwała około 12 miesięcy i zakończyła się we wrześniu 2025 roku, a formalnie do użytku została oddana 14 października br.

Kompleksowa rewitalizacja objęła zarówno dno zbiornika, jak i jego otoczenie. Staw został oczyszczony i pogłębiony, a brzegi solidnie umocniono. Cała przestrzeń została zaprojektowana z myślą o różnorodnych potrzebach mieszkańców:

infrastruktura wodna: powstały cztery nowe elementy umożliwiające bliski kontakt z wodą - duży i mały pomost, pomost prowadzący na urokliwą wyspę oraz elegancki taras widokowy;

aktywność i komunikacja: wytyczono nowe ścieżki piesze i pieszo - rowerowe, idealne do porannego joggingu, rodzinnego spaceru czy przejażdżki rowerem;

relaks: mała architektura zachęca do odpoczynku, obok tradycyjnych ławek pojawiły się leżaki i hamaki, a dla najmłodszych - nowa zjeżdżalnia, pomyślano też o dorosłych: teren zyskał siłownię pod chmurką.

Nowoczesność przejawia się w dbałości o detale. Na terenie postawiono innowacyjną ławkę z panelami słonecznymi, umożliwiającą mieszkańcom bezpłatne podładowanie telefonu - praktyczny element łączący ekologię z codziennymi potrzebami.

Cały teren zyskał też pełne, nowoczesne oświetlenie (w tym podświetlane pomosty), a bezpieczeństwo zapewnia kompleksowy monitoring.

Prezydent Białegostoku, Tadeusz Truskolaski, podkreśla znaczenie inwestycji w kontekście strategii rozwoju miasta. Jak tłumaczy, staw na osiedlu Bema to przykład inwestycji, która łączy naturę z nowoczesnością.

Rewitalizacja nie zapomniała o aspekcie przyrodniczym. Wokół stawu posadzono drzewa, krzewy, kwiatowe łąki oraz rośliny wodne, które nie tylko upiększają teren, ale także wspierają lokalny ekosystem. Staw na Bema, zrealizowany przez firmę Hydrobud Kielczyk z Białegostoku, stał się żywym przykładem udanego połączenia inżynierii krajobrazu, ekologii i komfortu miejskiego.

Tym samym, mapa Białegostoku wzbogaciła się o kolejne miejsce, które ma szansę stać się ulubioną enklawą zieleni i aktywności dla tysięcy mieszkańców.

(PW)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do