Reklama

Straż Graniczna musiała podjąć kolejną akcję ratunkową, bo migranci spod granicy z Białorusią wcale nie odeszli

W Polsce służby mundurowe są już mocno obciążone pracą, bo praktycznie cała wschodnia granica kraju wymaga nadzwyczajnych działań i to od dłuższego czasu. Minionej doby ponownie trzeba było podejmować akcję ratunkową wobec migrantów, którzy nielegalnie przekroczyli granicę Polski z Białorusi i utknęli na bagnach. W innych miejscach doszło do uszkodzenia concertiny i prób przedostania się do Polski.

Praktycznie wszyscy migranci usiłujący nielegalnie przedostać się do Polski ze strony Białorusi, zapłacili za podróż i przerzucenie ich do Polski reżimowi Łukaszenki i Putina. Trzeba o tym pamiętać, szczególnie w kontekście takich głosów, jakie pojawiają się od momentu, gdy na południu kraju zaczął się napływ z Ukrainy uchodźców wojennych. Tu bowiem padają, nieliczne, ale jednak głosy, że uchodźca jest uchodźca i trzeba wszystkim pomagać. Ale różnica jest i to zasadnicza. Uchodźcy wojenni z Ukrainy nie płacili przemytnikom za przedostanie się do Niemiec i nie szukają lepszego życia, tylko po prostu zachowania życia. Niestety jest jeszcze coś więcej. Wśród nielegalnych migrantów okupujących od roku granicę polsko – białoruską, znajdują się osoby niebezpieczne, czy przeszkolone wojskowo.

Na granicy polsko – białoruskiej wciąż nie ma spokoju. Straż Graniczna, żołnierze i policjanci cały czas mają co robić. Bo migranci z terytorium Białorusi nadal usiłują przedostawać się do Polski. Wybierają czasami bardzo niebezpieczne miejsca do tego. Tak jak miało to miejsce minionej doby, kiedy trzeba było podjąć akcję ratunkową wobec grupy osób, która weszła na bagna.

Wczoraj 04.03 #funkcjonariuszeSG #PSP oraz #żołnierzeWP prowadzili 4-godzinną akcję ratowniczą na bagnach w ok. Narewki. Uratowano 8 mężczyzn ob. Syrii, którzy wcześniej przerzucili drewniane bale przez concertinę i nielegalnie przeszli do Polski. Mężczyźni są w dobrym stanie zdrowia” – przekazała Straż Graniczna na swoim profilu na Twitterze.

Nie był to jednak pojedynczy przypadek nielegalnego przedostania się do Polski z terytorium Białorusi. Straż Graniczna wspólnie z żołnierzami musiała podejmować interwencje ponad 20 razy, a dziś już ponad 30. Nielegalni migranci w dalszym ciągu też są agresywni, atakują polskie patrole, przecinają concertinę i przede wszystkim nie rezygnują z prób przedostania się na zachód Europy.

W dn. 04.03 na terytorium Polski próbowało nielegalnie przedostać się z Białorusi 22 cudzoziemców - ob. Jemenu, Syrii, Iraku i Tadżykistanu. Za pomocnictwo zatrzymano 3 os., które przewoziły 7 ob. Iraku. Dzisiaj zatrzymano już 34 os. w tym 28 os., które na odcinku #PSGCzeremcha siłowo forsowały gr.” – czytamy w komunikacie Straży Granicznej.

W związku z taką sytuacją, zostać mają przyspieszone prace związane z budową zapory, która realizowana jest już od ponad miesiąca. Prace mają być prowadzone przez siedem dni w tygodniu i być może nawet przez 24 godziny na dobę.

(Cezarion/ Foto: Twitter.com/ SG)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do