Strażnicy graniczni z województwa podlaskiego udaremnili 37 prób nielegalnego przekroczenia granicy

Minionej doby do Polski z Białorusi chciało się przedostać 37 cudzoziemców. I wszystkie zdarzenia nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej ujawnili funkcjonariusze Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej.

W dalszym ciągu do Polski z Białorusi próbują się przedostawać nielegalni migranci z terytorium Białorusi. Co gorsza, na Białoruś każdego dnia przybywają kolejni cudzoziemcy, zwabieni obietnicami służb białoruskich i organizatorów przemytu. Jednak nie jest to ani proste, ani bezpieczne, a już na pewno nie ma co ufać oszustom, dla których liczą się wyłącznie pieniądze pobrane od osób, które wiedzą dokładnie, że przedostając się nielegalnie przez granicę, popełniają przestępstwo.

Zarobki organizatorów przemytu, ich pomocników i służb białoruskich czy rosyjskich są na tyle duże, że nikt z nich nie myśli o zakończeniu takiej działalności. W szybkim czasie można się bowiem wzbogacić o tysiące, a nawet dziesiątki tysięcy dolarów amerykańskich. Niezmiennie cennik za przerzucenie na Zachód Europy jednego cudzoziemca z jego kraju pochodzenia, waha się od 8 do nawet 14 tys. dolarów amerykańskich. W walucie euro prawie już nikt się za takie przerzuty nie rozlicza.

Minionej doby 14 cudzoziemców usiłowało przekroczyć granicę naszego państwa wbrew przepisom na odcinku służbowej odpowiedzialności Placówki Straży Granicznej w Dubiczach Cerkiewnych. Z kolei 13 osób ujawnionych zostało w rejonie Mielnika. Pozostałe zdarzenia odnotowane zostały na odcinkach granicy ochranianych przez Placówki Straży Granicznej w Narewce i Czeremsze. Ujawnieni obcokrajowcy pochodzili z Turcji, Syrii, Afganistanu i Jemenu. Łącznie Straż Graniczna odnotowała 37 prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski. 

Jeśli komuś się wydawało, że zmniejszyła się presja na polską granicę ze strony nielegalnych migrantów z Białorusi, to informujemy, że od początku tego roku Straż Graniczna udaremniła już ponad 3,9 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski. I nadal nie mamy do czynienia z uchodźcami, bo ci cudzoziemcy w ogóle nie oczekują żadnej pomocy państwa polskiego. Ich jedynym celem jest przedostanie się do bogatszych państw Unii Europejskiej, gdzie mogą liczyć na wyższe świadczenia socjalne.

(Cezarion/ Foto: Twitter.com/ Straż Graniczna)