Reklama

Strażnicy graniczni znów zatrzymali ponad setkę nielegalnych migrantów oraz jednego przemytnika ludzi

Szlak migracyjny przez Rosję, Białoruś i do Polski lub na Litwę zyskuje na popularności. Dlatego każdego dnia polska Straż Graniczna wciąż ma co robić. Tylko minionej doby podlascy strażnicy graniczni zatrzymali ponad setkę kolejnych nielegalnych migrantów i jednego przemytnika ludzi.

Ktoś może się zastanawiać, dlaczego szlak migracyjny wiodący z Rosji przez Białoruś, a następnie do Polski lub na Litwę staje się coraz bardziej popularny wśród cudzoziemców, mimo ogromnych dla nich zagrożeń. Tu odpowiedź jest prosta – jest tańszy niż szlak bałkański. I na pewno dużo bardziej bezpieczny od szlaku poprzez Morze Śródziemne, zwłaszcza dla tych, którzy chcą dostać się do Niemiec.

Cena na szlaku tak zwanym białoruskim, jest niższa, ponieważ wymaga tylko opłacenia służb i funkcjonariuszy reżimu Putina i Łukaszenki. Szlak bałkański, choć bezpieczniejszy dla zdrowia i życia, to wymaga jednak przekroczenia wielu granic. A w związku z tym także wymaga wielu przewodników lub przemytników, którzy prowadzą lub przewożą nielegalnych migrantów poprzez poszczególne punkty. I jak można wyczytać na grupach migranckich w mediach społecznościowych, nie ma szans na opłacenie strażników polskich, aby przepuścili ich dalej w drogę do Niemiec.

Strażnicy graniczni znów zatrzymali ponad setkę nielegalnych migrantów. Nielegalne przekroczenia granicy polsko - białoruskiej odnotowano w ciągu minionej doby, na terenie służbowej odpowiedzialności Placówek Straży Granicznej w Narewce, Białowieży, Dubiczach Cerkiewnych, Czeremsze i Mielniku. Na terenie służbowej odpowiedzialności Placówki SG w Białowieży 11 osób (6 obywateli Somalii, 4 obywateli Jemenu, obywatel Syrii) przeprawiało się przez rzekę graniczną Leśna Prawa. W sumie 23 cudzoziemców na widok polskich patroli wycofało się w głąb Białorusi. Co kolejny raz tylko potwierdza, że nie szukają oni żadnej pomocy w Polsce, ale są zainteresowani wyłącznie przedostaniem się nielegalnym do naszego kraju, a następnie do Niemiec, do których zmierza prawie 100 proc. cudzoziemców znajdujących się na Białorusi.

W dn. 20.06 do Polski próbowały nielegalnie przedostać się z Białorusi 103 os. m. in. ob. Etiopii, Erytrei, w tym 23 os. na widok patroli polskich wycofały się na Białoruś. #PSGBiałowieża 6 ob.Somalii,4 ob. Jemenu, ob. Syrii przeprawili się przez #LeśnaPrawa. #PSGNarewka zatrzymano ob. Afganistanu - przeprowadzał migrantów” – czytamy na twitterowym profilu Straż Granicznej.

Co ciekawe, białoruska propaganda wciąż stara się utrzymać narrację, że to Polska przerzuca nielegalnie na jej terytorium cudzoziemców. I konsekwentnie milczy, jakim cudem ci cudzoziemcy są w posiadaniu rosyjskich i białoruskich wiz pobytowych oraz dlaczego dla „ułatwienia” sobie tego zadania, Polska, podobnie jak Litwa odgrodziły się od Białorusi zaporą i zasiekami.

(Cezarion/ Foto: Twitter.com/ Straż Graniczna)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do