Reklama

Strażnicy graniczni znów zatrzymali prawie setkę nielegalnych migrantów. Znaleźli się tacy, którzy próbowali pokonać rzekę wpław

Bezpieczeństwa granicy z Białorusią nie można odpuścić ani na minutę. Nie wiadomo bowiem nigdy, co wymyślą nielegalni migranci, ani pomagające im służby białoruskie. Minionej doby strażnicy graniczni musieli interweniować wobec prawie setki cudzoziemców. Wśród nich byli tacy, którzy próbowali pokonać rzekę wpław. Najwyraźniej sądzili, że takie miejsca nie są chronione. Mylili się.

Funkcjonariusze Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej codziennie zmagają ze zjawiskiem nielegalnej migracji. Jednego dnia na terytorium Polski wbrew przepisom usiłuje przedostać się kilku cudzoziemców, a następnego jest to już kilkadziesiąt lub nawet ponad stu.

W dn. 04.09 do Polski próbowało nielegalnie przedostać się z Białorusi 95 cudzoziemców m. in. ob. Libii i Jemenu, w tym 27 osób na widok patroli polskich zawróciło na Białoruś. #PSGBiałowieża zatrzymano 6 ob. Somalii i 2 ob. Afganistanu, którzy przeprawili się nielegalnie na stronę Polski przez #LeśnaPrawa. #ZielonaGranica” – czytamy na twitterowym profilu Straży Granicznej.

Jak widać z tego komunikatu twitterowego, tylko wczorajszej doby migranci usiłowali nielegalnie wkroczyć na terytorium naszego kraju. Robili to na odcinku służbowej odpowiedzialności Placówek Straży Granicznej w Białowieży, Dubiczach Cerkiewnych, Czeremsze i Narewce. W sumie odnotowano 95 prób nielegalnego przekroczenia polsko – białoruskiej granicy. Co ciekawe, aż 27 cudzoziemców tylko na widok polskich służb zawróciło z powrotem w głąb Białorusi. Ci najwyraźniej nie potrzebowali ochrony, ani pomocy państwa polskiego.

Z kolei w rejonie ochranianym przez Placówkę Straży Granicznej w Białowieży kilku migrantów przekroczyło w bród graniczną rzekę Leśna Prawa. Najwyraźniej sądzili, że takie miejsca nie są chronione. Mylili się, bowiem od dawna tego rodzaju miejsca są tak samo strzeżone, jak pozostałe tereny graniczne, z zaporą lub przy terenach bagiennych i podmokłych. Wkrótce zresztą ochrona granicy w takich miejsca będzie jeszcze wzmocniona systemem elektronicznego monitoringu, czyli tak zwanym systemem perymetrii.

Wbrew przepisom na terytorium Polski wczoraj usiłowali przedostać się obywatele Afganistanu, Jemenu, Syrii, Somalii i Libii. 

(Cezarion/ Foto: Twitter.com/ Straż Graniczna)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do