Święto Bawarii w Białymstoku

Cała ulica Wiejska i cała ulica Kawaleryjska roi się od flag. Niestety, nie są to flagi biało-czerwone. Nad Białymstokiem powiewają flagi bawarskiego klubu piłkarskiego przeplecione flagami biało-żółto-czerwonymi. Części mieszkańców to się bardzo nie podoba.

„Cóż za genialny pomysł z wywieszeniem tych flag. Białystok nie ma swoich? Skandal!” – napisał na swoim profilu facebookowym Mariusz.

„Czy państwo widzieliście te nowe flagi na całej długości ulicy Wiejskiej? Kto na to pozwolił? Tam w większości wiszą flagi obcego klubu piłkarskiego. Co na to Jagiellonia?!!!!!!!” – to pytanie zostało akurat skierowane do naszej redakcji od Adama.

„Komuś już naprawdę odbiło. Ja rozumiem, że można popierać proniemiecką Nowoczesną, ale nie przesadzajmy” – to już kolejny wpis, jaki znaleźliśmy w sieci.

Faktycznie, wzdłuż całej ulicy Wiejskiej i niemal przez całą długość Kawaleryjskiej, bo aż do stadionu miejskiego, widać flagi osadzone na masztach przy ulicznych latarniach. W większości powiewają flagi niemieckiego klubu piłkarskiego Bayernu Monachium, a obok jeszcze widać rzadziej flagi biało-żółto-czerwone, które mają nawiązywać do barw miasta Białegostoku. Taka dekoracja ma związek z wydarzeniem, które prezydent Truskolaski reklamował ze standów i bilbordów od kilku tygodni. W najbliższą niedzielę odbędzie się finał turnieju organizowanego za około pół miliona złotych pod nazwą FC BAYERN YOUTH CUP 2018.

Mieszkańcy, ale przede wszystkim kibice, już wcześniej skrytykowali pomysł takiej reklamy, na której Tadeusz Truskolaski stoi w koszuli i spodniach od garnituru wraz z piłkarzami klubu z Bawarii – ubranymi jak na piłkarzy przystało – czyli w stroje sportowe. Prawdopodobnie oberwie się mu teraz za flagi zagranicznego klubu mocno wyeksponowane w naszym mieście, bo w sieci już zaczęło się roić od komentarzy. Te, które przytoczyliśmy, to tylko część. Flagi pojawiły się niedawno, więc jeszcze nie wszyscy mieli okazję je zobaczyć.

Byliśmy na Wiejskiej i Kawaleryjskiej, ale już po zmroku, niemniej widzieliśmy te rozwieszone flagi. I faktycznie obydwie ulice są udekorowane niemal jak na Dni Miasta Białegostoku. Z tym, że akurat akcent białostocki jest kompletnie przyćmiony czerwonymi flagami z logo Bayernu Monachium. Przekazujemy tę informację i zachęcamy do komentowania tej sytuacji.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska)