Ponoć to klient w krawacie jest mniej awanturujący się. A tymczasem okazuje się, że świnia też będzie się mniej awanturowała, tyle że nie pod krawatem. Świnia musi mieć po prostu dużo rozrywki.
Unijni fachowcy od trzody chlewnej przebadali, przestudiowali i doszli do wniosku, że świnia musi mieć zorganizowany czas zabaw. Dlatego wszyscy rolnicy, także ci z Polski, od 1 stycznia tego roku muszą zapewnić w chlewach atrakcje stosowne do zapotrzebowania ich mieszkańców. Niestety, ci fachowcy nie określili co świnia lubi, więc rolnicy działają po swojemu.
Być może pomysł dziwi, ale z pewnością samym rolnikom nie zaszkodzi. Kreatywność zawsze była w cenie. Dlatego my podpowiemy swoje pomysły. Zachęcamy jednocześnie, by każdy dołożył swoje. Rolnikom będzie lżej, a przy okazji być może znajdzie się jakiś naprawdę nowatorski pomysł na rozrywkę w chlewie, który zrewolucjonizuje hodowlę w Polsce.
Polecamy na początek dwa pomysły. Pierwszy to zorganizowanie w chlewie małego festiwalu muzyki techno. Podczas ubiegłorocznej edycji Original Source Up2Date niektóre już poczuły smak zabawy. Właściciel uroczej świnki na zdjęciu powyżej, Pan Bogusław, twierdzi że się spodobało, choć ta woli, mimo wszystko, lżejsze klimaty. Dlatego teraz w chlewie słychać głównie zespół Weekend i Boys. Niestety, rolnik powiedział nam, że upłynęło jeszcze zbyt mało czasu, aby realnie stwierdzić czy jest większe zapotrzebowanie na tego typu koncerty w jego chlewie.
Drugim pomysłem jest zrobienie basenu. Jakiś czas temu pisaliśmy o świniach żyjących na Bahamach. Tamte uwielbiały kąpiele w ciepłych wodach oceanu, więc dlaczego nasze polskie świnki miałyby tego nie lubić? Skoro oceanu u nas nie da się zorganizować, warto spróbować z basenem. Teraz czekamy na Wasze pomysły.
Komentarze opinie