Początek roku przywitał kierowców miłą wiadomością. Na wszystkich stacjach paliw w Białymstoku ceny zachęcają do napełnienia baku. Są to najniższe stawki za paliwo od jesieni 2011 roku.
Choć przy dystrybutorach wielkich kolejek nie widać, wkrótce mogą się takie pojawić. Wszystko za sprawą cen paliw, które są obecnie najniższe od października 2011 roku. Aktualnie cena waha się lekko powyżej 5 zł za litr popularnej 95 – tki. Nieco droższa jest 98 – tka i olej napędowy. Takie wartości utrzymają się co najmniej do końca miesiąca. Analitycy przewidują podwyżki dopiero na początku lutego.
Cena paliwa ma wzrosnąć. Jednak nie będzie drożało w takim tempie jak miało to miejsce w ubiegłym roku, gdzie ceny dochodziły do niemal 6 zł na litr. W Białymstoku paliwo mamy stosunkowo dobrej jakości, co potwierdzają kontrole. Najczęstsze przypadki „chrzczenia” benzyny notowane są w zachodniopomorskim i w mazowieckim oraz na Górnym Śląsku.
Komentarze opinie